
Spis treści
Występuje powszechnie w słodyczach: ciastkach, czekoladzie, wyrobach cukierniczych. Nie wszyscy wiedzą o tym, że to jeden z najgorszych możliwych wyborów.
Olej palmowy - najczęściej stosowany w przemyśle spożywczym
Olej palmowy pojawia się w wielu słodyczach i margarynach, ale jego nadmiar może szkodzić zdrowiu – powiedziała PAP dietetyczka kliniczna Patrycja Mochocka. Ostrzegała, by podczas świątecznych zakupów uważnie czytać etykiety i wybierać zdrowsze tłuszcze.
Jak przypomniała dietetyczka kliniczna Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu, świąteczne zakupy często robimy w pośpiechu, kierując się atrakcyjnym wyglądem opakowań, zapominając o tym, co naprawdę znajduje się w środku.
Najważniejsze, aby zwracać uwagę na skład danego produktu. Im krótszy skład, tym lepiej. Jeśli na pierwszym miejscu znajduje się cukier albo olej palmowy, warto wybrać zdrowszą alternatywę
– powiedziała PAP ekspertka.
Zawiera tyle nasyconych kwasów tłuszczowych, co tłuszcze zwierzęce
Przypomniała, że olej palmowy jest jednym z najczęściej stosowanych tłuszczów roślinnych na świecie. Jest szeroko stosowany w słodyczach, margarynach i produktach gotowych. Powody są oczywiste:
- jest stosunkowo tani,
- odporny na wysokie temperatury,
- ma długą datę przydatności do spożycia.
Jednak z punktu widzenia zdrowia zawiera dużą ilość nasyconych kwasów tłuszczowych – od 45 do 55 proc. całkowitej zawartości tłuszczów, co jest porównywalne z tłuszczami zwierzęcymi.
Spożycie nadmiaru tego typu kwasów sprzyja rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych, nadciśnienia i otyłości.
Także klimatolodzy podkreślają, że produkcja oleju palmowego wiąże się z wylesianiem, niszczeniem siedlisk roślin i zwierząt, a także naruszeniami praw człowieka w niektórych regionach świata, w tym w Indonezji.
Czym zastąpić olej palmowy?
Mochocka zaleciła przygotowywanie świątecznych przysmaków samodzielnie w domu, z użyciem zdrowszych tłuszczów, takich jak masło czy olej rzepakowy, zamiast margaryny twardej. Podkreśliła również znaczenie umiaru przy świątecznych posiłkach.
Okres świąteczny to czas spędzony z rodziną przy stole. Jedzmy wszystko, ale z umiarem. Po posiłku warto wybrać jakąś formę aktywności fizycznej, np. spacer czy wychodzenie z psem
– dodała dietetyczka.
Jak zauważyła Mochocka, choć kuszące może być pozostanie na kanapie przed telewizorem po obfitym posiłku, ruch w tym okresie jest szczególnie istotny dla zachowania zdrowia i dobrego samopoczucia.(PAP)



