
Spis treści
Około 70% Polaków ma zbyt wysoki poziom cholesterolu LDL, rocznie z powodu chorób z nim związanych umiera około 30 tysięcy osób. Osoby z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym nie są w stanie obniżyć poziomo "złego" cholesterolu do wystarczająco niskiego poziomu samą dietą, konieczne jest wieloletnie - zazwyczaj dożywotnie leczenie. Normy poziomu cholesterolu zależą od kilku czynników.
Polacy niechętnie przyjmują leki na obniżenie cholesterolu
Niestety, Polacy boją się leków z grupy statyn, szukając w internecie informacji na temat tego typu leków można odnieść wrażenie, że istnieje coś takiego jak statynofobia. Wokół nich, podobnie jak wokół szczepionek, narosło wiele mitów. Pacjenci boją się efektów ubocznych, wzajemnie ostrzegają się przed tym, z jakimi objawami będą musieli się zmierzyć.
Czy najnowsze odkrycie to zmieni? Jednorazowa terapia wlewem dożylnym brzmi lepiej niż codzienne łykanie tabletek. Tym bardziej, że miałaby działać stale.
Jednorazowe leczenie może na stałe zbić "zły" cholesterol LDL
Wyniki pierwszej fazy pilotażowego badania opublikowanego w listopadzie w "New England Journal of Medicine" są bardzo obiecujące. Zespół badaczy pod kierownictwem prof. Stevena Nissena z Cleveland Clinic Lerner School of Medicine w USA postanowił obniżyć poziom cholesterolu LDL i trójglicerydów przez wyłączenie genu ANGPTL3. Jest to gen związany z poziomem "złego" cholesterolu i trójglicerydów.
U niektórych ludzi, na skutek naturalnej mutacji genetycznej, wspomniany gen jest wyłączony, dzięki czemu mają oni zdecydowanie niższe ryzyko sercowo-naczyniowe, bo poziom tych tłuszczów, naturalnie produkowanych w wątrobie, jest niższy.
Badacze postanowili wykorzystać technologię edycji genów CRISPR i celowo wyłączyć ANGPTL3. Przyniosło to zdumiewające skutki, efekty były lepsze, niż się spodziewano.
Poziom cholesterolu i trójglicerydów spadł o około 50%
W badaniu wzięło udział 15 osób, którym terapia genowa została podana w postaci jednorazowego wlewu dożylnego. Znaczące obniżenie poziomu "złego" cholesterolu LDS i trójglicerydów zaobserwowano już po 2 tygodniach. Średnio poziom cholesterolu LDL spadł o około 50%, a trójglicerydów o około 55%.
Monitorowanie poziomu tych tłuszczów przez kolejne 60 dni pozwoliło stwierdzić, że efekt utrzymuje się mimo upływu czasu. Badacze mają więc nadzieję, że terapia genowa to rewolucja, która może zmienić sposób leczenia i życie wielu ludzi. Dla głównego autora badania to spełnienie marzeń.
Zarówno cholesterol LDL, jak i trójglicerydy wiążą się z występowaniem poważnych niekorzystnych zdarzeń sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca, udar czy zgon (...) Kolejna faza badania rozpocznie się w ciągu kilku miesięcy i obejmie większą liczbę pacjentów z podwyższonym poziomem cholesterolu LDL lub trójglicerydów
- powiedział Steven Nissen, profesor medycyny w Cleveland Clinic Lerner School of Medicine w USA, w rozmowie z BBC Science Focus.
Na razie nowoczesna terapia genowa jest w fazie badań. Osoby borykające się z wysokim poziomem cholesterolu powinny więc korzystać z dostępnych sprawdzonych metod leczenia i sposobów na obniżenie cholesterolu dietą.
Źródło: nejm.org




