Nowa dieta: 30 roślin tygodniowo czyni cuda. Efekty oszałamiające, a koszt niższy od drogich i tanich suplementów, sprawdź

Lato w pełni więc czas przeprosić swoje bakterie jelitowe za grillowane kiełbaski i karkówkę, za lody, gofry z bitą śmietaną i owocami, jagodzianki, za żelki i watę cukrową dojadane po dzieciach podczas spaceru promenadą nad naszym morzem.
To tylko urlop, który trwa krótko a po nim wszystko się poprawi. Więcej warzyw, orzechów i świeżych owoców. Jeśli większość dobrych bakterii jelitowych wyginie do tego czasu, miejmy nadzieję , że wkrótce znów nas zaszczycą.

30 roślin tygodniowo: marketing czy prawdziwe odkrycie?

Znanym zwolennikiem tego trendu jest Tim Spector, profesor epidemiologii genetycznej. Jego poradnik i książka kucharska reklamują się jako zawierające najnowsze odkrycia z zakresu nauk o żywieniu, zarówno w teorii jak i praktyce.
Spector założył również własną firmę, która na podstawie różnych testów oferuje spersonalizowane zalecenia żywieniowe, które – według reklam – powinny poprawić samopoczucie w ciągu kilku tygodni.
Istnieje również aplikacja, program członkowski, a teraz nawet suplement diety. Lepszy sen, lepszy nastrój, więcej energii i zdrowe starzenie się – obietnice są imponujące.

Po co jeść 30 roślin tygodniowo?

Krótko mówiąc, wskazówki żywieniowe tej metody mają na celu wzmocnienie mikrobiomu jelitowego.
Według profesora, istnieje coraz więcej dowodów na to, że flora jelitowa odgrywa rolę w rozwoju wielu schorzeń takich jak: choroby serca, stany zapalne, alergie pokarmowe i otyłość.

Osoby spożywające dużo wysoko przetworzonej żywności osłabiają zdrowie jelit.
Dotyczy to w szczególności gotowych dań z dużą ilością dodatków: mrożonej pizzy, przesłodzonych płatków kukurydzianych, jogurtów smakowych – krótko mówiąc, wszystkiego, co ma długą listę składników i przypomina raczej laboratorium chemiczne niż kuchnię.

Czy 30 roślin tygodniowo to nowea wersja pięciu porcji owoców i warzyw dziennie

Powszechnie wiadomo, że osoby, które opierają swoją dietę na naturalnej żywności: warzywach, owocach, orzechach, roślinach strączkowych, pełnych ziarnach, ziołach, przyprawach i niektórych fermentowanych produktach spożywczych i stosują możliwie jak najbardziej urozmaiconą dietę, poprawiają swoje zdrowie ogólne i samopoczucie, a tym samym wzmocnią zdrowie jelit.
Profesor Spector twierdzi, że dla zdrowia jelit liczba spożywanych roślin odgrywa większą rolę niż rodzaj diety. Przyznaje, że nie jest nową wiedza, że dieta roślinna ma pozytywny wpływ na zdrowie. Jednak do tej pory porady takie jak pięć porcji owoców i warzyw dziennie koncentrowały się bardziej na ilości porcji. Ważniejsza jest różnorodność.

Trzydzieści roślin tygodniowo: co uznajemy za rośliny?

Owoce i warzywa, rośliny strączkowe, produkty pełnoziarniste (także brązowy ryż, komosa ryżowa, owies itp.), orzechy, nasiona, zioła i przyprawy.
Tofu również się liczy, podobnie jak herbata, kawa i gorzkie kakao. Większość roślin zyskuje jeden punkt za spożycie. Zioła, przyprawy, herbata, kawa i oliwa z oliwek - ćwierć punktu.

Trzydzieści roślin tygodniowo: co z porcjami?

W przypadku warzyw i owoców wystarczy filiżanka, w przypadku ziół i orzechów garść, a w przypadku przypraw łyżeczka.
Każda roślina liczy się tylko raz w tygodniu. Jabłko w poniedziałek i we wtorek daje tylko jeden punkt. O ile nie jest to inna odmiana, inne kolory (żółta, czerwona, zielona papryka) również liczą się dodatkowo.

Dlaczego akurat 30 roślin?

Według Spectora, liczba ta nie została wybrana losowo, lecz pochodzi z badania, w którym uczestniczył naukowiec.
Badanie wykazało, że osoby spożywające około 30 różnych gatunków roślin tygodniowo miały bardziej zróżnicowaną florę jelitową niż osoby spożywające tylko dziesięć.
30 roślin tygodniowo – chwytliwa, prosta formuła. To coś w rodzaju 10 000 kroków dziennie. Dozwolona jest również okazjonalna filiżanka kawy, czerwonego wina lub kawałek gorzkiej czekolady.

Na czym opiera się ta szeroko reklamowana liczba 30?

Stwierdzenie znacznej poprawy mikrobiomu dotyczące spożywania 30 roślin tygodniowo opiera się na analizie bardzo małej grupy.
Tylko 41 uczestników badania spożywało ponad 30 różnych roślin tygodniowo i faktycznie miało bardziej zróżnicowany mikrobiom. Pozostałe 44 osoby biorące udział w badaniu spożywały dziesięć lub mniej roślin tygodniowo.

Czy większa ilość roślin prowadzi do większej różnorodności flory bakteryjnej w jelitach? Nie zostało to udowodnione. Co więcej, stwierdzenia uczestników dotyczące ich diety opierały się jedynie na wypełnionych kwestionariuszach, tj. danych zgłaszanych przez samych uczestników, co jest podatne na błędy.

Na tej podstawie można powiedzieć, że trend a w konsekwencji cudowne właściwości jedzenia 30 różnych roślin jest dość niepewny.
Jednak przesłanie o skupieniu się na spożywaniu roślin jest jak najbardziej słuszne. Warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste zawierają wiele witamin, minerałów, a przede wszystkim błonnik, który odżywia mikroorganizmy w jelitach i wspomaga ich rozwój.

Jeśli przesłanie 30 roślin tygodniowo sprawi, że ludzie będą jeść więcej warzyw i owoców, a generalnie mniej przetworzonej żywności, to w porządku.
Być może wyzwanie stanowi zachętę. Ale nie należy się na nim obsesyjnie koncentrować. Ci, którzy nie są w stanie osiągnąć 30 roślin lub po prostu nie stać ich na niektóre odmiany, nie powinni się martwić.

Stosowanie diety roślinnej, kolorowej, jak najbardziej zróżnicowanej, a także sezonowej i regionalnej, ma udowodniony pozytywny wpływ na zdrowie. Fermentowane produkty spożywcze: kiszona kapusta, ogórki czy jogurty, są również korzystne dla jelit.

Trzydzieści roślin tygodniowo: czy można precyzyjnie dostroić mikrobiom?

Eksperci są przekonani, że nasza dieta naturalnie wpływa na skład bakterii w jelitach.
Ekstremalne różnice w diecie, takie jak te między weganami a wszystkożercami, pozostawiają zauważalne, długotrwałe ślady i wpływają na skład bakterii.

Mikrobiom każdej osoby jest jednak bardzo indywidualny.
Eksperci twierdzą, że jak dotąd nie odkryto, aby jasno określona dieta mogła wpływać na mikrobiom w ściśle określonym kierunku.
Oczywistym jest, że zmienność między poszczególnymi osobami jest ogromna, co oznacza, że nasze mikrobiomy są bardzo różne i niepowtarzalne. To bardzo indywidualna kwestia, jakich składników roślinnych potrzebuje dany mikrobiom, aby rozwijać się optymalnie.

Trzydzieści roślin tygodniowo: jak podołać wyzwaniu 30 roślin?

Ostatecznie nie jest tak trudno osiągnąć tę liczbę w tydzień.

Jeśli na lunch do pracy przygotujemy sobie kolorową sałatkę z np. sałaty lodowej, roszponki, dodamy kilka listków cykorii, zielonego ogórka, żółtą paprykę, pora, marchewkę, rzodkiewkę, natkę pietruszki, pomidory i liście buraka a wszystko doprawimy czarnuszką, nasionami kopru, solą, pieprzem, limonką, oliwą z oliwek, i podamy z grillowanym tofu., to taka sałatka daje już 13,5 punktu! (choć samo takie liczenie może być irytujące!).
Czy trend jedzenia 30 roślin tygodniowo to coś odkrywczego? Wydaje się całkiem znajomy. Tylko w nowej, szykownej odsłonie, miejscami może trochę zbyt kolorowej i krzykliwej.

Zapisz się na newsletter

Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.

Zapoznałam/łem się z treścią regulaminu i akceptuję jego postanowienia

Zaznacz wymagane zgody

Zapisz się

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich

Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

Coś poszło nie tak

Spróbuj ponownie