
Niepozorna, trudna do uchwycenia, potrafiąca latami ukrywać się za maską innych chorób niszcząc zdrowie i życie pacjenta. Społecznie często jest bagatelizowana, mimo że nieleczona może prowadzić nawet do nowotworów przełyku, gardła i jelita cienkiego.
Celiakia - jej niejednoznaczne objawy często wskazują na wiele innych chorób, co utrudnia jej diagnozę. I choć znana jest medycynie od dwóch tysięcy lat i występuje częściej niż rak piersi czy płuca to wciąż pozostaje w ich cieniu.
Celiakia – co należy wiedzieć o tej chorobie?
Szacuje się, że w Polsce na celiakię cierpi nawet 380 000 osób, z czego aż 90–95% nie ma o tym pojęcia. 16 maja obchodzimy - już po raz 20 - Międzynarodowy Dzień Celiakii.
Celiakia to przewlekła autoimmunologiczna ogólnoustrojowa choroba o podłożu genetycznym, w której wskutek spożywania glutenu – białka obecnego m.in. w pszenicy, życie i jęczmieniu dochodzi do nieprawidłowej reakcji układu odpornościowego i w efekcie uszkodzenia kosmków jelita cienkiego.
- W celiakii w wyniku reakcji organizmu na gluten dochodzi do immunologicznego zniszczenia kosmków jelitowych odpowiedzialnych za wchłanianie - tłumaczy dr hab. n med. prof. WUM Piotr Dziechciarz, przewodniczący Sekcji Celiakalnej Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. - W konsekwencji dochodzi do zaburzeń wchłaniania składników odżywczych i różnorodnych objawów klinicznych. Jedyną formą leczenia jest ścisła, dożywotnia dieta bezglutenowa – dodaje.
Objawy celiakii
Celiakia może wystąpić w każdym wieku i nie zawsze manifestować się objawami z przewodu pokarmowego, takimi jak ból brzucha, przewlekła biegunka, wzdęcia czy zaparcia, co utrudnia jej diagnozę.
- Objawy celiakii mogą być bardzo zróżnicowane, pozajelitowe i często niecharakterystyczne, takie jak m.in.: anemia, osteoporoza, niskorosłość, opóźnione dojrzewanie i problemy z płodnością, bóle stawów, chroniczne zmęczenie, niedobory witamin i składników mineralnych, owrzodzenia jamy ustnej, objawy neurologiczne (migrena, problemy z równowagą, mrowienie drętwienie lub ból dłoni lub stóp), depresyjność i niewyjaśniona przewlekła hipertransaminazemia (podwyższone poziomy prób wątrobowych), choroba Dühringa (skórna odmiana celiakii) i wiele innych – wyjaśnia dr Piotr Dziechciarz.
Co więcej, celiakia może też nie dawać żadnych objawów i ujawnić się dopiero w momencie wystąpienia powikłań tej choroby.
Konsekwencją nieleczonej celiakii (czyli nieprzestrzegania ścisłej diety bezglutenowej) mogą być m.in.: zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów układu pokarmowego, w tym najczęściej występującego chłoniaka jelita cienkiego oraz nowotworu przełyku i gardła, osteoporoza, anemia czy problemy z płodnością.
- Zgodnie z szacunkami na podstawie europejskich danych epidemiologicznych w Polsce na celiakię cierpieć może ok. 1 populacji. Jedynie ok. 5-10% pacjentów jest zdiagnozowanych, pozostali nie wiedzą, że chorują. Zatem kilkaset tysięcy Polaków w różnym wieku i różnej płci może być narażone na powikłania niezdiagnozowanej celiakii lub leczy się na choroby, które mogą być konsekwencją niewykrytej celiakii, u lekarzy wielu specjalności, generując tym samym znaczne koszty dla budżetu państwa. Tych kosztów można by było uniknąć, gdyby celiakia zdiagnozowana została na wczesnym etapie – podkreśla Małgorzata Źródlak, prezeska Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
Jak zdiagnozować celiakię?
Niestety, czas od momentu pojawienia się objawów do uzyskania prawidłowej diagnozy trwa średnio 8 lat. - Wynika to m.in. z braku wiedzy na temat pozajelitowych objawów celiakii i nieidentyfikowania ich z celiakią – zwraca uwagę Paulina Sabak- Huzior, wiceprezeska Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
- Do zdiagnozowania celiakii u osób dorosłych niezbędne jest oznaczenie przeciwciał przeciw transglutaminazie tkankowej (anty-tTG) w klasie IgA, całkowitego poziomu IgA oraz biopsji jelita cienkiego. Wykonuje się ją endoskopowo podczas gastroskopii. Dla prawidłowej diagnozy lekarz powinien pobrać przynajmniej 5 wycinków z różnych fragmentów jelita, w tym 1 z opuszki dwunastnicy. U dzieci w niektórych przypadkach można odstąpić od wykonania biopsji gastroskopowej, natomiast diagnostyka przy pomocy badań z krwi jest bardziej złożona - podkreśla dr Piotr Dziechciarz.
- Od 20 lat walczymy o lepszy dostęp do diagnostyki, edukacji i bezpiecznej żywności bezglutenowej. Choć wiele się zmieniło, przed nami wciąż długa droga – zwraca uwagę Małgorzata Źródlak.
– Celiakia to nie chwilowa dieta, ale codzienne wyzwanie. Wbrew powszechnej opinii dieta bezglutenowa to nie dieta odchudzająca, fanaberia czy modny styl życia. Ścisła dieta bez glutenu do końca życia to aktualnie jedyna możliwa forma leczenia celiakii. Brak wiedzy społecznej na temat objawów i konsekwencji celiakii powoduje, że pacjenci będący na diecie bezglutenowej traktowani są jak osoby, które na swoją dietę zdecydowały się z wyboru. Tymczasem dla celiaków nie jest to wybór a konieczność i to na całe życie. Potrzebujemy większego zrozumienia społecznego i wsparcia systemowego. Teraz, gdy dzięki niedawno złożonej petycji pacjentów temat celiakii znalazł się na agendzie Parlamentu Europejskiego, a w całej Europie coraz więcej mówi się o profilaktyce, również polscy decydenci powinni dostrzec wagę tego problemu. To idealny moment, by podjąć konkretne działania. Mam nadzieję, że wreszcie zrozumie to także polskie Ministerstwo Zdrowia – wyjaśnia Źródlak.
Hiszpańskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią – jedna z organizacji pacjenckich zrzeszonych w AOECS (Stowarzyszeniu Europejskich Stowarzyszeń Osób z Celiakią) – złożyło petycję do Parlamentu Europejskiego, w której wnosi m.in. o zagwarantowanie jasnych kryteriów diagnozy we wszystkich krajach członkowskich, gwarancję pokrycia kosztów leczenia celiakii jako elementu systemu opieki zdrowotnej finansowanej publicznie i obowiązkowe szkolenie pracowników ochrony zdrowia w zakresie diagnozowania celiakii oraz jej powikłań.