Spis treści
Zegar to nie tylko urządzenie – to symbol presji i kontroli. Tymczasem sen wymaga dokładnie odwrotnego środowiska: poczucia bezpieczeństwa, spokoju i braku przymusu. Kiedy śpisz, nie musisz wiedzieć, która jest godzina. Twój organizm i tak zrobi, co do niego należy – jeśli tylko mu pozwolisz.
Nic więc dziwnego, że zegar w sypialni to dyskretny sabotażysta spokojnego snu. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo obecność zegara wpływa na naszą psychikę. Szczególnie jeśli jego tarcza jest podświetlana, cyfry są duże i… doskonale widoczne z łóżka.
Zegar wywołuje tzw. „presję snu”
„Presja snu” to zjawisko znane psychologom i specjalistom medycyny snu. Polega na tym, że spoglądanie na zegar w nocy wywołuje stres i napięcie. Budzisz się o godz. 2:43 i myślisz: „Zostały tylko cztery godziny snu!”. Gdy budzisz się o godz. 4:11 możesz pomyśleć „Już nie zasnę”. Ten mechanizm sprawia, że zamiast się uspokoić, napędzamy spiralę bezsenności.
Zegar w sypialni działa jak ciągły "przypominacz", że należy spać, i to natychmiast. A im bardziej się do tego zmuszamy, tym trudniej zasnąć. Jest to dobrze znany zwłaszcza osobom cierpiącym na bezsenność.
Nie musisz wyrzucać zegara
Eksperci nie każą całkowicie rezygnować z zegarka. Wystarczy, że:
- obrócisz tarczę zegara w stronę ściany, tak by nie była widoczna z łóżka.
- wybierzesz zegar bez podświetlenia lub z opcją jego wyłączenia,
- zrezygnujesz z cyfrowych zegarów LED na rzecz analogowych, cichych model,
- wyniesiesz zegar z sypialni.
Co się stanie, gdy zegar zniknie z sypialni?
Sypialnia powinna być strefą wolną od napięcia – również tego związanego z czasem. Jeśli więc chcesz spać lepiej, głębiej i bardziej regenerująco, usuń zegar z pola widzenia i daj sobie prawo do snu bez presji.
Wiele osób już po kilku nocach od wprowadzenia zmian odczuwa poprawę snu. Znika wybudzanie się i towarzyszące mu uczucie napięcia, sen staje się bardziej ciągły i głębszy. Wiele osób przyznaje też, że na co dzień odczuwa więcej energii, ponieważ ich mózg przestanie funkcjonować w nocy w trybie czuwania.
Potwierdź zapis
Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.
Coś poszło nie tak