
Spis treści
Dlaczego śnimy – i dlaczego nie zawsze to pamiętamy?
Każdy człowiek śni, bez względu na to, czy pamięta sen po przebudzeniu, czy nie. Różnice w zapamiętywaniu snów wynikają z cech osobowości, praktyki i rozmów o snach, które wzmacniają pamięć. Dzieci – zwłaszcza dziewczęta – częściej rozmawiają o swoich przeżyciach nocnych, dlatego lepiej je zapamiętują. Ludzki mózg jest aktywny przez całą noc. Choć wiele procesów zachodzi na poziomie neurologicznym, a nie świadomym, sny stanowią naturalny element tej aktywności. Mogą być pozytywne, neutralne lub negatywne – te ostatnie szczególnie dobrze zapamiętujemy, ponieważ często kończą się gwałtownym przebudzeniem.
Czego dotyczą koszmary senne?
Negatywne sny dotyczą zwykle motywów, które budzą silne emocje: upadku, pościgu, spóźnienia, zagrożenia bliskich czy śmierci. Koszmary najczęściej pojawiają się w drugiej połowie nocy. U około pięciu procent populacji występują na tyle często – co najmniej raz w tygodniu – że uznaje się je za zaburzenie wymagające leczenia. Wśród osób z depresją lub zaburzeniami lękowymi odsetek ten sięga nawet 30 procent. Osoby dotknięte częstymi koszmarami często boją się zasypiać. Część tych osób traktuje sny dosłownie, jak prorocze ostrzeżenie, co dodatkowo nasila lęk. Skąd biorą się koszmary i co oznaczają? Sny – nawet te najstraszniejsze – nie są zapowiedzią przyszłych wydarzeń ani sygnałem ukrytej, „ciemnej” części psychiki. Bardziej prawdopodobne jest to, że są zdramatyzowaną wersją emocji i napięć przeżywanych w ciągu dnia. U dzieci koszmary są elementem dojrzewania psychicznego. Maluchy uczą się w ten sposób radzenia sobie z lękiem. Z wiekiem zdobywają doświadczenie i umiejętność wewnętrznego uspokajania się. U dorosłych koszmary nasilają się w okresach stresu, przemęczenia i napięcia emocjonalnego. Wiele zależy jednak od tego, jak osoba interpretuje sny. Dosłowne traktowanie treści snów zwiększa lęk, natomiast zdrowy dystans pomaga zmniejszyć częstotliwość koszmarów.
Kiedy sen zamienia się w panikę – lęki nocne
W odróżnieniu od koszmarów, lęki nocne są gwałtownym wybudzeniem z głębokiego snu, któremu towarzyszy intensywny strach, często bez zachowanej pamięci o wydarzeniu. Dziecko lub dorosły może krzyczeć, pocić się, uciekać, a serce bije z prędkością dochodzącą nawet do 180 uderzeń na minutę. Najczęściej lęki nocne pojawiają się u dzieci między 4 a 7 rokiem życia – przynajmniej raz doświadcza ich około 20 procent z nich. U dorosłych lęki nocne są rzadkie, ale znacznie bardziej niebezpieczne: w panice osoby mogą uciekać, a nawet zrobić sobie krzywdę. Opisywano przypadki wyskakiwania przez okno w przekonaniu, że w mieszkaniu wybuchł pożar. Najważniejsza zasada w takich przypadkach brzmi: nie budzić takiej osoby zbyt gwałtownie.
Skuteczne metody radzenia sobie z koszmarami
Najlepiej udokumentowaną techniką jest terapia wyobrażeniowa (imagery rehearsal therapy). Polega na tym, że w ciągu dnia osoba dotknięta koszmarami wyobraża sobie alternatywny, pozytywny przebieg sennej sceny – bardziej aktywny, dający poczucie kontroli. U dzieci stosuje się formę zabawy: maluch rysuje swój sen, a następnie wspólnie z dorosłym zastanawia się, co mogłoby mu pomóc w trudnej sytuacji. To wspiera wyobraźnię i poczucie sprawczości. Skuteczność tej metody ocenia się na około 80 procent. Dodatkowo ważne są: redukcja stresu, rytuały przed snem, spokojne zasypianie oraz unikanie nadmiernej interpretacji snów. Leki stosuje się wyjątkowo rzadko i tylko wtedy, gdy metody niefarmakologiczne nie przynoszą efektu.
Choć koszmary potrafią przerażać, sny mogą pełnić ważną funkcję rozwojową i emocjonalną. Są jak metafory naszych codziennych przeżyć – czasem wyolbrzymione, czasem teatralnie dramatyczne, ale zawsze związane z czymś, co nas porusza. Świadome, spokojne podejście do snów może przynieść ulgę i pomóc lepiej zrozumieć siebie. Jak pokazują badania, kreatywność, jaka pojawia się w snach, ma też jasną, fascynującą stronę – jakby wewnętrzny reżyser tworzył nocny film, w którym sami jesteśmy głównym bohaterem.
