
Spis treści
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: cytryna i witamina C
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: kwaśne cukierki na drapanie w gardle
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: rosół z kurczaka
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: inhalacje
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: olejki eteryczne
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: płukanie nosa
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: miód
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: imbir
- Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: witamina D i cynk
Lista domowych sposobów na przeziębienie jest długa: plasterki cytryny i witamina C, rosół z kurczaka, kwaśne cukierki, inhalacje, olejki eteryczne, irygator do nosa, miód, ciepłe herbaty, imbir, witamina D i cynk. Suplementy ziołowe, homeopatia, sole. Ale które z nich faktycznie działają? I jakie efekty zostały naukowo zbadane?
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: cytryna i witamina C
Sok z cytryny rozcieńczony gorącą wodą i dosłodzony odrobiną miodu – gorąca cytryna jest przez wielu uważana za skuteczny środek na przeziębienia. Jednak osoby, które polegają na witaminie C jako antidotum, będą zawiedzione. Badania pokazują, że po wystąpieniu objawów przeziębienia witamina C przestaje być skuteczna, nawet w suplementach w dużych dawkach. Co więcej, cytryny zawierają mniej witaminy C niż papryka, kiwi czy brokuły. Wysoka temperatura również niszczy witaminę C. Z drugiej strony są badania, które wykazały, że suplementy witaminy C w dużych dawkach mogą skrócić czas trwania kaszlu i przeziębienia o dziesięć procent, jeśli są przyjmowane regularnie przed infekcją. Co więcej, objawy przeziębienia były nieco łagodniejsze. W badaniach uczestnicy spożywali co najmniej jeden gram witaminy dziennie, co odpowiada dwóm kilogramom cytryn. Nie zaobserwowano skutków ubocznych. Osoby z chorobami współistniejącymi powinny skonsultować się z lekarzem w sprawie przyjmowania suplementu.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: kwaśne cukierki na drapanie w gardle
Dość popularnym zaleceniem na drapanie w gardle jest, aby zamiast drogich pastylek do ssania dostępnych w aptece, w razie bólu gardła po prostu ssać kwaśne, najlepiej bezcukrowe cukierki. Lekarze potwierdzają, że to ma sens. Ruchy ssania, które masują podniebienie i język, oraz kwaśny smak stymulują produkcję śliny – a ślina to prawdziwy „cudowny koktajl”. Ślina faktycznie nawilża nasze błony śluzowe, co jest przyjemne, gdy boli nas gardło. Zawiera również naturalną morfinę, opiorfinę, która działa przeciwbólowo, oraz ponad 50 białek o różnej wielkości, które zwalczają bakterie i wirusy, w tym przeciwciała i enzym działający podobnie do antybiotyku. Ślina stanowi pierwszą linię obrony ludzkiego układu odpornościowego. To całkowicie logiczne, że instynktownie liżemy rany, gdy się skaleczymy. Lekarze zalecają spożywanie kwaśnych cukierków bez cukru, ale tylko w umiarkowanych ilościach: kwas oprócz pozytywnego wpływu na wydzielanie śliny, może prowadzić do demineralizacji i erozji zębów.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: rosół z kurczaka
Czy Twoja babcia również gotowała rosół na przeziębienia? I czy po zjedzeniu od razu poczułeś się lepiej? Przez wieki pokutowało przekonanie, że to skuteczny środek. Jednak nauka wciąż nie znalazła na to jednoznacznych dowodów. Mnogość składników – mięso, warzywa, zioła, sól – najwyraźniej utrudnia identyfikację konkretnych efektów. Często cytowane badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Nebraski sugeruje, że rosół z kurczaka może mieć działanie przeciwzapalne. Jednak naukowcy obserwowali komórki tylko w laboratorium. Należy zauważyć, że to badanie nie było badaniem klinicznym i nie można było wyciągnąć żadnych wniosków na temat efektów klinicznych, ani pozytywnych, ani negatywnych. Jedno pozostaje bezdyskusyjne: rosół z kurczaka jest lekkostrawny. Dostarcza organizmowi płynów, białek i ważnych składników odżywczych, w tym witamin, żelaza i cynku. A ciepło zupy wspomaga odkrztuszanie śluzu. Kolejnym ważnym składnikiem jest miłość. Przygotowanie zupy z jej dodatkiem może również pomóc w szybkim powrocie do zdrowia.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: inhalacje
Inhalacje mają w sobie coś z medytacji. Miska z gorącą wodą, ręcznik na głowie i dziesięć do dwudziestu minut wdychania ciepłej pary. Cel: rozrzedzenie śluzu w nosie, nawilżenie dróg oddechowych, zwiększenie przepływu krwi do błon śluzowych, a w najlepszym przypadku udrożnienie zatkanego nosa i wzmocnienie układu odpornościowego. Do tej pory przeprowadzono jedynie kilka badań, które badały czy i jak skutecznie inhalacja łagodzi objawy przeziębienia. Niektórzy chorzy na przeziębienie subiektywnie uznali opary za pomocne, podczas gdy inni uznali je za nieprzyjemne. W innych badaniach naukowcy nie byli w stanie udowodnić żadnego efektu. Przynajmniej inhalacja nie nasiliła objawów u nikogo. Wada: szczególnie w przypadku małych dzieci istnieje ryzyko oparzenia, nawet zagrażającego życiu. Można temu zapobiec, stosując inhalatory dostępne w aptekach.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: olejki eteryczne
Do inhalacji, nacierania klatki piersiowej lub spray do gardła – wiele osób poleca olejki eteryczne z eukaliptusa, mięty pieprzowej lub rozmarynu na ból gardła, chrypkę i kaszel. Wiele z tych olejków nie tylko wydziela kojący zapach, ale także może zabijać drobnoustroje lub działać przeciwko pasożytom, co wykazały testy laboratoryjne. Ale czy to oznacza, że mogą one faktycznie łagodzić objawy przeziębienia? Odpowiedź na to pytanie jest znacznie trudniejsza, ponieważ wiele badań na ten temat nie spełnia wymogów jakościowych. Naukowcy z Izraela zbadali olejki eteryczne w badaniu z udziałem łącznie 60 pacjentów z bólem gardła, chrypką i kaszlem. Otrzymywali oni albo spray do gardła zawierający olejki eukaliptusowe, miętowe, oregano i rozmarynowe, albo placebo. Chociaż olejki eteryczne były w stanie złagodzić objawy znacznie skuteczniej bezpośrednio po zastosowaniu niż placebo, nie wpłynęły na zmianę przebiegu choroby: po trzech dniach stan zdrowia pacjentów z obu grup był nadal na podobnym poziomie. Jednak olejki eteryczne mogą powodować poważne skutki uboczne. Na przykład osoby z nadaktywnym układem oskrzelowym mogą reagować na olejki eteryczne niebezpiecznym zwężeniem oskrzeli. W 2021 roku opublikowano badanie, które wykazało, że olejki eukaliptusowe i kamforowe mogą wywoływać napady padaczkowe.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: płukanie nosa
Wiele osób obawia się irygacji nosa, jednak zabieg ten może przynieść ulgę. Do irygacji nosa potrzebny jest roztwór soli fizjologicznej. Możesz go wciągnąć nosem z dłoni lub użyć specjalnego kubka do irygacji nosa, aby wlać roztwór do jednego otworu nosowego. Ważne: przechyl głowę na bok, wlej roztwór do górnego otworu nosowego i otwórz usta, w przeciwnym razie mieszanina spłynie do gardła. Alternatywnie możesz użyć kropli do nosa z solą fizjologiczną lub sprayów do nosa. W jednym z badań z udziałem dzieci w wieku od sześciu do dziesięciu lat, woda z solą fizjologiczną tak skutecznie udrażniała zatkane nosy, że dzieci potrzebowały mniej sprayów obkurczających błonę śluzową nosa. Nawet u dorosłych płukanie nosa (czasami w połączeniu z płukaniem gardła wodą z solą fizjologiczną) może subiektywnie złagodzić objawy i nieco skrócić czas trwania przeziębienia. Płukanie nosa jest nawet standardową praktyką w przypadku przewlekłego zapalenia zatok. Kluczowa jest prawidłowa zawartość soli: na litr letniej wody należy dodać 9 gramów soli. W przeciwnym razie może dojść do podrażnienia błon śluzowych. Ważne jest również, aby zawsze dbać o świeżość roztworu, regularnie czyścić irygatory i pozostawiać je do wyschnięcia.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: miód
Miód jest uważany za naturalny antybiotyk, zwalczający nawet uporczywe bakterie. Zazwyczaj jest on mało skuteczny w przypadku przeziębień, które są głównie wywoływane przez wirusy. Jednak miód jest zaskakująco skuteczny w walce z kaszlem, co odkryli naukowcy w 2020 roku. Analiza objęła 14 badań z udziałem ponad 1700 dorosłych i dzieci. Uczestnicy pili miód rozpuszczony w mleku, kawie lub wodzie. Wyniki pokazały, że miód łagodzi częstotliwość i nasilenie kaszlu skuteczniej niż konwencjonalne leki lub placebo. W jednym z badań łyżeczka miodu rozpuszczona w gorącym płynie i spożyta przed snem tak bardzo zmniejszyła kaszel u dzieci, że mogły one lepiej spać. Pomimo pozytywnych wyników różnych badań, naukowcy nie dysponują danymi pozwalającymi na zalecenie precyzyjnej dawki. Dlatego najlepiej byłoby po prostu przyjmować miód w sposób, który jest dla nas najwygodniejszy. Ważne: dzieciom poniżej pierwszego roku życia nigdy nie należy podawać miodu! Ten naturalny produkt może zawierać bakterie, które w najgorszym przypadku mogą spowodować paraliż mięśni oddechowych i mięśni odpowiedzialnych za połykanie.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: imbir
Imbir ma długą tradycję jako środek na dolegliwości takie jak nudności i wymioty. Gorący napar z imbiru, podobnie jak herbata, ma dwie zalety: wspomaga wchłanianie płynów i rozgrzewa błony śluzowe. Różne badania pokazują, że imbir ma właściwości przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Wynika to z obecności pewnych związków, gingeroli i shogaoli, których działanie badano w eksperymentach laboratoryjnych. Jednak to, czy substancje te skutecznie zwalczają patogeny u osób z przeziębieniem lub obiektywnie łagodzą objawy przeziębienia, zostało mniej dokładnie zbadane. Niedawne niezależne badanie wskazuje, że składnik gingerol, w odpowiednich dawkach, stymuluje aktywność niektórych komórek układu odpornościowego. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby pić herbatę imbirową, jeśli drapie Cię w gardle lub masz katar – tylko w nadmiarze korzeń imbiru może powodować zgagę.
Które domowe sposoby naprawdę pomagają w walce z przeziębieniem: witamina D i cynk
Przy zbilansowanej diecie suplementy diety są zazwyczaj zbędne. Wyjątkiem jest witamina B12 dla wegan i ewentualnie witamina D w miesiącach zimowych, w których brakuje słońca. Jedno jest pewne: niedobór witaminy D może osłabiać układ odpornościowy. Jednak to, czy profilaktyczne przyjmowanie „witaminy słońca” chroni przed infekcjami, jest kontrowersyjne. W przeglądzie naukowym z 2021 roku zbadano kwestię czy przyjmowanie witaminy D może zapobiegać chorobom układu oddechowego. Korzyści, o ile w ogóle istnieją, są zatem znikome. Osoby, które rzadko przebywają na słońcu, mogą poddać się badaniu poziomu witaminy D we krwi u lekarza lub stosować odpowiednie suplementy diety dostępne w aptece lub drogerii jako środek zaradczy w miesiącach, w których jest ciemno. Cynk jest często zalecany w celu wzmocnienia układu odpornościowego lub leczenia przeziębienia. W rzeczywistości niedobór cynku może zwiększać podatność na choroby zakaźne. Jednak nie jest jasne, czy suplementacja cynku chroni przed przeziębieniem, łagodzi objawy, czy przyspiesza powrót do zdrowia. Również w tym przypadku analiza wielu badań wykazała, że takie leki mają jedynie bardzo niewielki lub żaden wpływ na częstotliwość występowania przeziębień. Jeśli martwisz się o ilość spożywanego cynku, możesz sięgnąć po produkty szczególnie bogate w cynk, np. zarodki pszenicy, orzeszki piniowe lub ser.
