Lawinowy wzrost zakażeń. Leki są bezskuteczne

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W szpitalach szybko rozprzestrzenia się odporny na wiele leków grzyb chorobotwórczy Candidozyma auris – ostrzega Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).
szpital
Lawinowy wzrost zakażeń. Leki są bezskuteczne
Shutterstock

Candida auris został po raz pierwszy wykryty u człowieka w 2009 roku. Według niektórych źródeł, nawet 60 proc. przypadków zarażenia grzybem kończy się śmiercią. O tym, że może rozwijać się w organizmie świadczą m.in. takie objawy jak zapalenie ucha, ropiejąca rana czy ogólne osłabienie organizmu.

Grzyb Candidozyma auris zazwyczaj rozprzestrzenia się w placówkach opieki zdrowotnej, często jest oporny na leki przeciwgrzybicze i może powodować groźne infekcje u pacjentów z osłabioną odpornością. Może przetrwać na różnych powierzchniach i sprzęcie medycznym, a także rozprzestrzeniać się między pacjentami. Najnowsze badanie przeprowadzone przez ECDC pokazuje, że rośnie liczba zachorowań oraz skala ognisk epidemicznych Candidozyma auris (dawniej Candida auris).

Wzrost zachorowań i skali ognisk epidemicznych

W latach 2013–2023 kraje Europejskiego Obszaru Gospodarczyego zgłosiły ponad 4000 przypadków zachorowań. Tymczasem w samym 2023 roku liczba ta znacznie wzrosła - do 1346 przypadków zgłoszonych przez 18 krajów. Najwięcej przypadków w ciągu dekady 2013–2023 odnotowało pięć krajów – Hiszpania (1807), Grecja (852), Włochy (712), Rumunia (404) i Niemcy (120).

Najnowsze badanie ECDC potwierdza, że Candidozyma auris szybko rozprzestrzenia się w europejskich szpitalach stanowiąc poważne zagrożenie dla pacjentów i systemów opieki zdrowotnej. Kluczowe jest wczesne wykrywanie i kontrola transmisji, by uniknąć szybkiego rozprzestrzeniania się zakażeń na szeroką skalę.

Ostatnie ogniska choroby zgłoszono na Cyprze, we Francji i Niemczech, natomiast Grecja, Włochy, Rumunia i Hiszpania wskazały, że nie są już w stanie rozróżniać konkretnych ognisk z powodu rozległego rozprzestrzenienia regionalnego lub krajowego. W niektórych z tych krajów trwała lokalna transmisja wystąpiła w ciągu zaledwie kilku lat od pierwszego udokumentowanego przypadku, co wskazuje na krytyczny moment dla wczesnych interwencji w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pomimo rosnącej liczby zachorowań, tylko 17 z 36 krajów uczestniczących w najnowszych badaniach posiada obecnie krajowy system nadzoru nad C. auris. Tylko 15 krajów opracowało szczegółowe krajowe wytyczne dotyczące zapobiegania i kontroli zakażeń. Możliwości laboratoryjne są stosunkowo większe – 29 krajów zgłosiło dostęp do laboratorium referencyjnego lub specjalistycznego w zakresie mykologii, a 23 oferuje badania referencyjne dla szpitali.

Chociaż liczba zakażeń C. auris wyraźnie rośnie, eksperci wskazują, że bez systematycznego nadzoru i obowiązkowego raportowania rzeczywista skala problemu jest prawdopodobnie niedoszacowana.

Najważniejsze objawy — według miejsca zakażenia

Zakażenie krwi

Najczęstsza i najgroźniejsza postać kliniczna C. auris. Objawy są nieswoiste i przypominają sepsę: gorączka i dreszcze, które nie ustępują po leczeniu antybiotykami, osłabienie, spadek ciśnienia, przyspieszenie akcji serca — w ciężkich przypadkach niewydolność wielonarządowa. To właśnie uporczywa gorączka niezależna od antybiotyków powinna wzbudzić podejrzenie u pacjentów hospitalizowanych.

Zakażenia ran i tkanek miękkich

Objawy lokalne: nasilenie zaczerwienienia, ból, zwiększone przesiękanie/ropienie rany, gorączka towarzysząca. C. auris może również zakażać miejsce wkłuć czy cewników.

Infekcje ucha

U niektórych pacjentów izolowano C. auris z ucha — objawy to ból ucha, uczucie pełności, wydzielina. Ten typ zakażenia bywa mniej ciężki niż kandydemia, ale może wymagać leczenia miejscowego lub systemowego.

Zakażenia dróg moczowych

C. auris może być wykrywany w moczu — czasem daje objawy zapalenia pęcherza/odmiedniczkowego, częściej jednak izolacja w moczu oznacza kolonizację lub zakażenie związane z cewnikiem. Decyzja o leczeniu zależy od obrazu klinicznego.

Izolacje z dróg oddechowych

Czasami szczepy są izolowane z wydzieliny z dróg oddechowych — rzadko jednak oznacza to prawdziwe zakażenie płuc; interpretacja zależy od stanu pacjenta. Zdarzają się też rzadkie lokalizacje (np. otrzewna, ośrodkowy układ nerwowy).

Kolonizacja (bezobjawowa)

Bardzo ważne: wiele osób — zwłaszcza pacjentów szpitalnych — może być nosicielami C. auris bez żadnych objawów. Takie kolonizacje sprzyjają rozprzestrzenianiu się drożdżaka w placówkach ochrony zdrowia.

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Zapisz się na newsletter
Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Newsletter
Drukuj
Skopiuj link