
Spis treści
Celiakia to choroba, która dotyka około 1 proc. populacji. W Polsce chorobą może być zagrożonych nawet 380 tys. Polaków. Niestety, aż 90 proc. przypadków wciąż pozostaje niezdiagnozowanych. Celiakia to nie chwilowa nietolerancja glutenu, ale przewlekła choroba immunologiczna wymagająca dożywotniego leczenia. Brak świadomości społecznej i medycznej sprawia, że pacjenci latami cierpią na niespecyficzne objawy, nie wiedząc, co im dolega.
Co to jest celiakia i jak wpływa na organizm?
Celiakia jest przewlekłą autoimmunologiczną chorobą o podłożu genetycznym, która charakteryzuje się nieprawidłową reakcją układu odpornościowego na obecny w diecie gluten – białko występujące m.in. w pszenicy, życie i jęczmieniu. W efekcie uszkadzane są kosmki jelita cienkiego. Celiakia może dawać bardzo różnorodne objawy, dlatego jej diagnozowanie trwa w Polsce średnio 8 lat – alarmują eksperci.
W celiakii w wyniku reakcji organizmu na gluten dochodzi do immunologicznego zniszczenia kosmków jelitowych odpowiedzialnych za wchłanianie. Na skutek tego zaburzone jest wchłanianie składników odżywczych i pojawiają się różnorodne objawy kliniczne. Nie zawsze są to objawy z przewodu pokarmowego, takie jak ból brzucha, przewlekła biegunka, wzdęcia czy zaparcia.
- Objawy celiakii mogą być bardzo zróżnicowane, pozajelitowe i często niecharakterystyczne, takie jak m.in.: anemia, osteoporoza, niskorosłość, opóźnione dojrzewanie i problemy z płodnością, bóle stawów, chroniczne zmęczenie, niedobory witamin i składników mineralnych, owrzodzenia jamy ustnej, objawy neurologiczne (migrena, problemy z równowagą, mrowienie, drętwienie lub ból dłoni lub stóp), depresyjność i niewyjaśniona przewlekła hipertransaminazemia (podwyższone poziomy prób wątrobowych), choroba Dühringa (skórna odmiana celiakii) i wiele innych – wyjaśnia dr hab. Piotr Dziechciarz, przewodniczący Sekcji Celiakalnej Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Dodał, że choroba może też nie dawać żadnych objawów i ujawnić się dopiero w momencie wystąpienia powikłań.
Apel pacjentów do Unii Europejskiej
Podczas kończącej się polskiej prezydencji w Radzie UE do Parlamentu Europejskiego trafiła petycja pacjentów z celiakią, wzywająca do zniesienia nierówności dotykających osoby na diecie bezglutenowej oraz do poprawy warunków życia wszystkich Europejczyków dotkniętych tą chorobą. Złożyło ją Hiszpańskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią – jedna z organizacji pacjenckich zrzeszonych w AOECS (Stowarzyszeniu Europejskich Stowarzyszeń Osób z Celiakią).
Autorzy petycji zaapelowali w niej m.in. o zagwarantowanie jasnych kryteriów diagnozy we wszystkich krajach członkowskich oraz o gwarancję pokrycia kosztów leczenia celiakii jako elementu systemu opieki zdrowotnej finansowanej publicznie. Ich zdaniem konieczne jest także: stworzenie zachęt podatkowych i finansowych dla producentów i dystrybutorów żywności bezglutenowej, aby obniżyć ceny produktów bezglutenowych oraz zagwarantowanie dostępu do diety bezglutenowej we wszystkich formach żywienia zbiorowego, usługach gastronomicznych i noclegowych.
W petycji zaapelowano również o utworzenie europejskiego centrum ds. celiakii, które wspierałoby badania naukowe nad celiakią oraz monitorowałoby sytuację pacjentów w poszczególnych krajach.
W Polsce nie dostrzega się problemu celiakii
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej od lat zwraca się do rządzących z podobnymi postulatami, ale póki co żaden z nich nie został zrealizowany.
- Teraz, gdy dzięki niedawno złożonej petycji pacjentów temat celiakii znalazł się na agendzie Parlamentu Europejskiego, a w całej Europie coraz więcej mówi się o profilaktyce, również polscy decydenci powinni dostrzec wagę tego problemu. To idealny moment, by podjąć konkretne działania. Mam nadzieję, że wreszcie zrozumie to także polskie Ministerstwo Zdrowia – mówi Małgorzata Źródlak, prezes Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.