Wypalenie zawodowe to nie słabość. To sygnał, że organizm mówi „stop”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Coraz więcej Polaków przyznaje, że praca przestała dawać im satysfakcję, a zmęczenie nie mija nawet po urlopie. Jak pokazuje badanie prof. Dominiki Maison z Uniwersytetu Warszawskiego, aż 64 proc. z nas doświadczyło wypalenia zawodowego. Ekspert ds. emocji w biznesie, Dariusz Klupi, tłumaczy, czym naprawdę jest wypalenie, jaką rolę odgrywają w nim emocje i co zrobić, by odzyskać równowagę.
wypalenie zawodowe depresja apatia brak motywacji zmęczenie emocje w pracy zdrowie psychiczne stres i regeneracja work-life balance Dariusz Klupi jak rozpoznać wypalenie zdrowie emocjonalne profilaktyka wypalenia psychologia pracy adaptacja.works
Wypalenie zawodowe to nie słabość. To sygnał, że organizm mówi „stop”
Shutterstock

Wypalenie zawodowe dotyczy już nie tylko korporacji

Jeszcze niedawno o wypaleniu zawodowym mówiło się głównie w kontekście pracowników dużych firm czy osób na wysokich stanowiskach. Dziś to doświadczenie staje się powszechne – dotyka nauczycieli, menedżerów, freelancerów i osób pracujących w usługach.

Jak podkreśla Dariusz Klupi, ekspert ds. emocji i założyciel Adaptacja.works, wypalenie to nie chwilowy kryzys, lecz sygnał, że ciało i umysł próbują nas ochronić przed przeciążeniem.

Mózg zarządza naszym „budżetem energetycznym”

Z punktu widzenia neurobiologii wypalenie ma wiele wspólnego z energetyką organizmu. Mózg – jak zauważa neurobiolog Lisa Feldman Barrett – nie tylko myśli, ale też zarządza zasobami energii.

Kiedy przez długi czas żyjemy w stresie i napięciu, nasz układ nerwowy działa jak firma na oparach – w końcu musi się zatrzymać. Wypalenie to właśnie ten moment, gdy organizm mówi „dość” i odcina dostęp do energii. Pojawia się apatia, brak motywacji, pesymizm i poczucie pustki.

Wypalenie to nie zwykłe zmęczenie

– Wypalenie to nie jest zmęczenie, które mija po weekendzie – tłumaczy Dariusz Klupi. – To stan, w którym organizm nie potrafi już wrócić do równowagi, bo zbyt długo działał na rezerwach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Objawy mogą być różne: chroniczne zmęczenie, spadek motywacji, unikanie kontaktu z ludźmi, problemy ze snem, bóle głowy czy obniżona odporność. W dłuższej perspektywie wypalenie wpływa też na życie prywatne – pojawia się drażliwość, wycofanie, trudność w cieszeniu się codziennością.

Emocje to system wczesnego ostrzegania

Emocje nie pojawiają się przypadkowo – każda z nich pełni funkcję ochronną. Strach zwiększa czujność, gniew mobilizuje do obrony, smutek pozwala się pożegnać z tym, co utracone, a apatia daje przetrwanie, gdy nie mamy wpływu.

Problem zaczyna się, gdy emocje tłumimy lub błędnie interpretujemy. – W pracy często mylimy apatię z lenistwem, smutek z brakiem zaangażowania, a gniew z brakiem profesjonalizmu – mówi Klupi. – Tymczasem to właśnie emocje mogą nas ochronić przed wypaleniem, jeśli nauczymy się ich słuchać.

Jak rozpoznać sygnały i odzyskać równowagę

Pierwszym krokiem do wyjścia z wypalenia nie jest działanie, ale zatrzymanie się. Organizm chce nas zmusić do odpoczynku – warto więc posłuchać, co próbuje nam przekazać.

Nie zawsze możemy wziąć długi urlop, ale każdy z nas ma wpływ na drobne zmiany. Pomaga rozmowa z kimś zaufanym, przełożonym lub terapeutą. Warto też zacząć od siebie: nazwać emocje, określić potrzeby, wprowadzić małe rytuały regeneracji.

Granice to forma troski, nie egoizmu

Wypalenie często jest skutkiem braku granic. Boimy się odmówić, by kogoś nie zawieść, i bierzemy na siebie zbyt wiele. Tymczasem mówienie „nie” to akt troski – o siebie i o relacje.

– Gdy odmawiamy z empatią, chronimy swoją energię podkreśla Klupi. – Wystarczy zaproponować alternatywę: „Nie mogę teraz, ale mogę jutro” albo „Potrzebuję w zamian dnia wolnego”.

Odpoczynek emocjonalny to nie luksus

Nie trzeba czekać na urlop, by się zregenerować. Czasem wystarczy 15-minutowy spacer, chwila ciszy czy kilka głębokich oddechów. Każdy odpoczywa inaczej – jedni przy sporcie, inni przy serialu czy medytacji. Najważniejsze to słuchać ciała, bo emocje biorą się właśnie z tego, co czujemy fizycznie.

Dobry sen, regularne przerwy i spokojne tempo dnia to nie luksus – to profilaktyka zdrowia emocjonalnego.

Emocje jako kompas w życiu i pracy

Świadomość emocjonalna to dziś jedna z kluczowych kompetencji przyszłości. W świecie, gdzie tempo rośnie, a technologia przejmuje coraz więcej obowiązków, emocje pozostają naszym największym zasobem.

– Emocje nie są wrogiem, którego trzeba okiełznać – podsumowuje Dariusz Klupi. – Są naszym kompasem. Jeśli nauczymy się je rozumieć, mogą stać się źródłem siły, spokoju i autentyczności – zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.

Źródło:

Dariusz Klupi

Adaptacja.works.

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Zapisz się na newsletter
Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Newsletter
Drukuj
Skopiuj link