
Spis treści
Przedsiębiorcy w Polsce mierzą się z poważnym problemem dotyczącym świadczeń chorobowych. Pomimo zmian w prawie od 2022 roku, Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawia wypłaty zasiłków osobom, które miały drobne zaległości w składkach sprzed tej daty. W wielu przypadkach są to omyłki księgowe lub kilkuzłotowe niedopłaty, które skutkują całkowitym wyłączeniem z ubezpieczenia chorobowego – często bez wiedzy samego przedsiębiorcy. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców apeluje o zmianę przepisów i zapowiada możliwą interwencję generalną.
ZUS odmawia zasiłku, bo składka była zapłacona za późno
Do Rzecznika MŚP wpływa coraz więcej dramatycznych spraw dotyczących decyzji ZUS, w których organ odmawia wypłaty świadczeń zasiłkowych, wskazując, że przedsiębiorcy nie podlegają ubezpieczeniu chorobowemu za okres sprzed 2022 roku.
Problem dotyczy sytuacji, w których składki chorobowe zostały opłacone po terminie lub w niepełnej wysokości często z przyczyn niezawinionych, takich jak omyłki księgowe, drobne niedopłaty czy zmiany zapisów na koncie wynikające np. z ugód sądowych lub zmiany schematu ubezpieczenia zleceniobiorców.
Zmiany przepisów w 2022 roku – zbyt późne dla wielu
Do końca 2021 roku brak terminowej wpłaty składki chorobowej skutkował automatycznym wyłączeniem przedsiębiorcy z ubezpieczenia. Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami, przedsiębiorca mógł złożyć do ZUS wniosek o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie. Pozytywne rozpatrzenie takiego wniosku zależało wyłącznie od uznaniowej decyzji ZUS, a odmowa wiązała się z koniecznością długotrwałego procesu sądowego.
Na skutek działań Rzecznika MŚP w styczniu 2022 roku wprowadzono nowe, korzystniejsze dla przedsiębiorców regulacje. Zgodnie z nimi, osoby prowadzące działalność gospodarczą nie tracą prawa do świadczeń chorobowych lub macierzyńskich, nawet jeśli na ich koncie widnieje drobna niedopłata – o ile nie przekracza ona 1 proc. minimalnego wynagrodzenia. Przepisy te miały na celu uproszczenie systemu i zapewnienie stabilności prawnej.
Przedsiębiorcy zaskoczeni: „Myśleliśmy, że jesteśmy ubezpieczeni”
Obecnie mimo tej zmiany, w przypadku wystąpienia do ZUS o świadczenie, przedsiębiorcy dowiadują się, że z uwagi na wsteczne wyłączenie z ubezpieczenia chorobowego za okres sprzed 2022 roku nie otrzymają zasiłków. Ponadto nie mogą złożyć wniosku o wyrażenie zgody na opłacenie składki po terminie, ponieważ termin minął z końcem czerwca 2022 roku. Co więcej, wielu z nich nie zostało o tym poinformowanych, mimo że regularnie opłacają składki i są przekonani, że podlegają ubezpieczeniu.
Konsekwencje tej praktyki bywają dramatyczne, ponieważ przedsiębiorcy w długotrwałej chorobie lub kobiety w ciąży pozostają bez świadczeń zasiłkowych. Rzecznik MŚP regularnie podejmuje interwencje procesowe w ich sprawie, jednak nawet pozytywny wyrok sądu nie zapewnia bieżącego wsparcia finansowego na czas trwania postępowania.
- W państwie prawa niedopuszczalna jest sytuacja, w której zmiany na koncie przedsiębiorcy prowadzonym przez ZUS skutkują wyrzuceniem go z ubezpieczenia chorobowego wiele lat wstecz. Takie działania destabilizują sytuację prawną przedsiębiorców i negatywnie wpływają na zaufanie obywateli do państwa. Ponadto naruszają stabilność finansową osób prowadzących działalność gospodarczą – wskazuje Agnieszka Majewska, Rzecznik MŚP.
Co dalej? Możliwa interwencja generalna i zmiana przepisów
Wobec skali problemu Rzecznik MŚP rozważa podjęcie interwencji generalnej wobec organu rentowego, a w razie potrzeby również skierowanie propozycji zmian legislacyjnych mających na celu trwałe zabezpieczenie interesów przedsiębiorców.