Rozwój medycyny wojskowej priorytetem MON

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Reaktywację w przyszłym roku Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi oraz utworzenie centrum medycyny wojskowej i katastrof w Lublinie zapowiedział w środę wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. - Naszym priorytetem jest rozwój medycyny wojskowej – podkreślił.
Cezary Tomczyk
Cezary Tomczyk
MON

Spis treści

    Wiceszef MON uczestniczył w środę w otwarciu nowej siedziby Oddziału Neurochirurgii w Szpitalu Wojskowym w Lublinie. W opinii Tomczyka ten szpital jest ważny dla wschodniej flanki NATO.

    Jest przez nas też wykorzystywany do zabezpieczenia żołnierzy, do zabezpieczenia różnego rodzaju misji, które dzieją się na terenie naszego kraju i nie tylko – podkreślił wiceminister, dodając, że w ostatnich kilkunastu miesiącach do tej placówki trafiło dodatkowych 50 mln zł na wyposażenie.

    Wiceminister podkreślał, że "z naszej perspektywy rozwój medycyny wojskowej jest priorytetem". Wśród przykładów działań MON wymienił m.in. utworzenie Wojsk Medycznych, Legionu Medycznego czy realizację projektu Szpitale Przyjazne Wojsku.

    Zapowiedział też, że w przyszłym roku ponownie uruchomiona zostanie Wojskowa Akademia Medyczna w Łodzi. Jak przekazał, projekt w tej sprawie jest już gotowy i w najbliższych tygodniach powinien trafić na obrady Komitetu Stałego Rady Ministrów.

    Wiceszef MON spodziewa się też, że w przyszłym roku w Lublinie powinno powstać centrum medycyny wojskowej i katastrof. Jego zdaniem, taki ośrodek potrzebny jest we wschodniej Polsce, aby szkolić zarówno lekarzy wojskowych, jak i cywilnych.

    Dalszy ciąg materiału pod wideo

    – Doświadczenia, które płyną z wojny rosyjsko-ukraińskiej, pokazują, że państwo musi być przygotowane na każdy możliwy scenariusz (…). Większość lekarzy, która pracuje w normalnych szpitalach, np. powiatowych, wojewódzkich, miejskich, przez większość swojego życia zawodowego nie miała nawet kontaktu z raną postrzałową. Kiedy mówimy o kryzysach, o stanie wojny – wszystko się zmienia: czas, możliwość reagowania, warunki. Chcemy zrobić wszystko, co możliwe, żeby pomóc lekarzom się do tego przygotować – wyjaśnił wiceszef MON.

    Tomczyk pytany o ewentualną sieć szpitali podziemnych w Polsce odparł, że nie będzie mówić o "żadnych planach, które są niejawne". Zapewnił, że rząd stara się przygotowywać państwo na każdy możliwy scenariusz.

    Po to zostały przekazane środki na ochronę ludności i obronę cywilną; w przyszłym roku będzie to kolejnych 5 mld zł, żeby właśnie szpitale w całej Polsce mogły budować np. miejsca schronienia, które na co dzień mogą być wykorzystywane jako sale operacyjne – opisał wiceszef MON.

    ©℗
    Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
    Zapisz się na newsletter
    Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
    Zaznacz wymagane zgody
    loading
    Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
    Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
    success

    Potwierdź zapis

    Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

    failure

    Coś poszło nie tak

    Newsletter
    Drukuj
    Skopiuj link