
Spis treści
- Dramatyczny brak pielęgniarek szkolnych – projekt ma naprawić wieloletnie zaniedbania
- Jakie rozwiązania proponuje projekt? Nowe zawody w szkolnej opiece zdrowotnej
- Doprecyzowanie przepisów – koniec z bałaganem w dokumentacji i brakiem jasnych zasad
- Co to oznacza dla rodziców i uczniów? Lepsza dostępność, szybsza pomoc i mniej problemów
- Dlaczego ta zmiana jest tak ważna? Konsekwencje wieloletnich zaniedbań
Ministerstwo Zdrowia przygotowało projekt zmian, które mogą wprowadzić prawdziwą rewolucję w dostępie dzieci i młodzieży do profilaktycznej opieki zdrowotnej. Dokument nosi nazwę: „Ustawa o zmianie ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami oraz niektórych innych ustaw”. Za jego przygotowanie odpowiada Katarzyna Kęcka – Podsekretarz Stanu, a opiekunem merytorycznym jest Dagmara Korbasińska-Chwedczuk, Dyrektor Departamentu Równości w Zdrowiu.
To nie jest jedynie kosmetyczna poprawka – chodzi o rozwiązanie poważnych problemów, z którymi polskie szkoły mierzą się od lat. Co dokładnie proponuje resort zdrowia i dlaczego ta zmiana może okazać się bardzo potrzebna?
Dramatyczny brak pielęgniarek szkolnych – projekt ma naprawić wieloletnie zaniedbania
Nie jest tajemnicą, że w polskich szkołach brakuje pielęgniarek i higienistek szkolnych. Jak wynika z raportu Instytutu Matki i Dziecka, w roku szkolnym 2023/2024 profilaktyczna opieka zdrowotna była realizowana w 16 480 placówkach, czyli zaledwie w 79,7% szkół. Najgorzej wygląda sytuacja w szkołach specjalnych – tam objętych opieką było jedynie 50,5% uczniów.
Problem pogłębia fakt, że średnia wieku pielęgniarek szkolnych jest zatrważająco wysoka – aż 57 lat, czyli więcej niż średnia w całym zawodzie pielęgniarskim w Polsce. To oznacza, że już w najbliższych latach wielu specjalistów odejdzie na emeryturę, a młodych następczyń zwyczajnie brakuje.
Ministerstwo Zdrowia przyznaje wprost: „Potrzeba podjęcia prac nad zmianą ustawy z dnia 12 kwietnia 2019 r. (…) wynika przede wszystkim z konieczności poprawy dostępności do profilaktycznej opieki zdrowotnej w szkole”.
Jakie rozwiązania proponuje projekt? Nowe zawody w szkolnej opiece zdrowotnej
Resort nie chce dłużej czekać i proponuje szereg rozwiązań. Kluczową zmianą ma być poszerzenie katalogu osób, które będą mogły sprawować opiekę nad uczniami. Oprócz pielęgniarek i higienistek, pojawią się także:
- położne – które po odbyciu specjalnego kursu kwalifikacyjnego będą mogły samodzielnie opiekować się uczniami,
- opiekunowie medyczni – którzy będą mogli pracować w zespole z pielęgniarką szkolną lub położną.
To ogromna zmiana, bo do tej pory rola pielęgniarki szkolnej była praktycznie nie do zastąpienia. Dzięki temu rozwiązaniu opieka stanie się bardziej dostępna, nawet jeśli w danej placówce nie uda się zatrudnić pielęgniarki.
Co więcej, projekt zakłada także, że pielęgniarki w trakcie odbywania kursu kwalifikacyjnego lub specjalizacji również będą mogły podjąć pracę w szkołach. Takie rozwiązanie ma zwiększyć liczbę osób gotowych do pracy w tym obszarze.
Doprecyzowanie przepisów – koniec z bałaganem w dokumentacji i brakiem jasnych zasad
Projekt ustawy to nie tylko poszerzenie grupy zawodowej. Resort Zdrowia planuje też wprowadzić szereg doprecyzowań, które mają ułatwić codzienne funkcjonowanie systemu.
Wśród nich znajdziemy m.in.:
- jasne określenie wieku dzieci i młodzieży objętych szkolną opieką zdrowotną,
- sprecyzowanie zasad współpracy pomiędzy różnymi podmiotami odpowiedzialnymi za zdrowie uczniów,
- nowe przepisy dotyczące dokumentacji medycznej – uwzględniające cyfryzację oraz zasady postępowania w przypadku zmiany szkoły przez ucznia,
- szczegółowe uregulowanie świadczeń stomatologicznych w szkołach – w tym świadczeń ogólnostomatologicznych i profilaktycznych,
- możliwość zlecania przez ministra zdrowia dodatkowych zadań Instytutowi Matki i Dziecka w zależności od bieżących potrzeb,
- wydłużenie terminu przedstawienia corocznego raportu o stanie opieki zdrowotnej nad uczniami.
Jak podkreślają autorzy projektu: „Wszystkie te działania mają na celu poszerzenie kręgu osób, które mogą sprawować profilaktyczną opiekę zdrowotną nad uczniami, przy zachowaniu jakości i ciągłości tej opieki oraz bezpieczeństwa objętych nią uczniów”.
Co to oznacza dla rodziców i uczniów? Lepsza dostępność, szybsza pomoc i mniej problemów
Jeśli zmiany wejdą w życie, rodzice mogą liczyć na znacznie lepszą dostępność do opieki zdrowotnej w szkołach. To oznacza, że dziecko szybciej otrzyma pomoc w przypadku nagłego zasłabnięcia, że będzie miało realny dostęp do profilaktyki, a nie tylko formalną „opiekę na papierze”. W praktyce oznacza to także:
- mniej sytuacji, w których dzieci pozostają bez żadnego wsparcia medycznego w szkole,
- większe bezpieczeństwo uczniów z chorobami przewlekłymi, wymagającymi stałej kontroli,
- bardziej efektywne działania w zakresie profilaktyki zdrowotnej – od szczepień, po badania przesiewowe.
Eksperci podkreślają, że opieka zdrowotna w szkole to nie tylko pierwsza pomoc, ale przede wszystkim profilaktyka, która może realnie zapobiegać wielu chorobom i problemom zdrowotnym w przyszłości.
Projekt został wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów pod numerem UD 148. Jego źródłem jest „inicjatywa własna”, co oznacza, że to Ministerstwo Zdrowia wyszło z propozycją zmian, nie czekając na presję z zewnątrz. Data sporządzenia dokumentu to 22 września 2025 roku. To świeża propozycja, która w najbliższych miesiącach przejdzie przez proces legislacyjny – konsultacje, uzgodnienia i prace w Sejmie.
Dlaczego ta zmiana jest tak ważna? Konsekwencje wieloletnich zaniedbań
Od lat wiadomo, że opieka zdrowotna w polskich szkołach jest niewydolna. Wiele placówek nie ma ani gabinetu, ani specjalisty na etacie. Uczniowie często zdani są na nauczycieli, którzy w sytuacjach kryzysowych mogą jedynie wzywać pogotowie.
W praktyce to oznacza, że profilaktyka zdrowotna praktycznie nie istnieje, a dzieci mają utrudniony dostęp do badań czy pomocy. W efekcie problemy zdrowotne wykrywane są zbyt późno, a statystyki dotyczące kondycji zdrowotnej młodego pokolenia w Polsce pogarszają się z roku na rok.
Ministerstwo Zdrowia chce to zmienić – i właśnie dlatego przygotowało projekt, który łączy rozwiązania doraźne (więcej specjalistów) z systemowymi (doprecyzowanie przepisów i uporządkowanie procedur). Jak podkreślono w dokumencie: „Przedstawione działania dają szansę na poprawę sytuacji w zakresie profilaktycznej opieki zdrowotnej nad uczniami, przede wszystkim zwiększenie liczby osób sprawujących taką opiekę oraz liczby szkół nią objętych”.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami oraz niektórych innych ustaw. Numer z wykazu: UD148