
Spis treści
W Polsce system opieki zdrowotnej opiera się na zasadzie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, którym administruje Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ). Teoretycznie każdy obywatel ma dostęp do świadczeń, ale w praktyce warunkiem korzystania z darmowej opieki jest właśnie posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego.
Szacuje się jednak, że w naszym kraju kilkaset tysięcy osób pozostaje poza systemem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. To często osoby pracujące „na czarno”, młodzi dorośli po ukończeniu szkoły, którzy nie zgłosili się nigdzie do ubezpieczenia, albo cudzoziemcy bez statusu uprawniającego do świadczeń.
Kto podlega ubezpieczeniu zdrowotnemu?
Ubezpieczenie zdrowotne posiadają w Polsce:
Pracownicy (gdy składki odprowadzane są przez pracodawcę),
Osoby prowadzące działalność gospodarczą (jeśli same opłacają składki),
Studenci i uczniowie (często zgłaszani są do ubezpieczenia przez uczelnię, szkołę lub rodziców),
Emeryci i renciści (składki opłaca ZUS),
Bezrobotni zarejestrowani w urzędzie pracy.
Brak ubezpieczenia zdrowotnego
Zdarza się jednak, że niektórzy pracownicy nie posiadają ubezpieczenia zdrowotnego (ze względu na niekorzystną dla siebie formę zatrudnienia pozostają poza systemem ubezpieczeń zdrowotnych). Najczęstszą sytuacją, w której pracownik traci możliwość korzystania z publicznej służby zdrowia jest umowa o dzieło (ta forma zatrudnienia bywa chętnie stosowana przez niektórych pracodawców z uwagi na to, że nie wiąże się z koniecznością odprowadzania składek ZUS, w tym zdrowotnej). Poważnym problemem jest także praca bez żadnej umowy.
Ubezpieczenia zdrowotnego nie mają także osoby, które skończyły studia ale nie podjęły pracy, osoby, które nie są zarejestrowane jako bezrobotne i które nie płacą składek samodzielnie. W takiej sytuacji nie mogą korzystać z bezpłatnych świadczeń finansowanych przez NFZ.
Co oznacza brak ubezpieczenia zdrowotnego?
Brak ubezpieczenia w NFZ oznacza m.in. brak dostępu do darmowych wizyt u lekarza rodzinnego i specjalistów, utrudniony dostęp do badań diagnostycznych i profilaktycznych, brak refundacji leków i konieczność płacenia za każdą usługę medyczną w placówkach prywatnych lub publicznych (np. wizyta u lekarza rodzinnego to zwykle 150–250 zł, pobyt w szpitalu może oznaczać koszty rzędu tysięcy złotych).
Choć szpital ma obowiązek udzielić pomocy niezależnie od tego, czy pacjent jest ubezpieczony, czy nie po udzieleniu świadczenia NFZ może jednak domagać się zwrotu kosztów leczenia od pacjenta.
Ile kosztuje pobyt i badania w szpitalu bez ubezpieczenia?
Szpitalne cenniki mogą się od siebie różnić jednak często stawka za dobę pobytu wynosi często około tysiąca złotych. Wpisowe i hospitalizacja za pierwsze trzy dni może wynieść nawet 5 tys. zł, a każdy kolejny dzień spędzony na oddziale – 800 zł. Cena za dobę w szpitalu, w zależności od oddziału i placówki, może zatem wynieść od około 400 zł do nawet 5000 zł.
Pobyt na oddziale specjalistycznym, np. kardiologii czy chirurgii urazowej, to koszt rzędu 2000–3500 zł za dobę. Także koszty operacji mogą być bardzo wysokie - na przykład operacyjne leczenie złamania kości to około 5000 zł, a endoprotezoplastyka stawu biodrowego może kosztować nawet 15 000 zł.
Zapłacić należy także dodatkowo za badania, leki, zabiegi czy konsultacje. Kosztowne są m.in. badania diagnostyczne. Koszt tomografii komputerowej to około 500 zł. Badanie lekarskie to wydatek rzędu powyżej 200 zł, konsultacja profesorska — 500 zł, a konsultacja ordynatorska — 400 zł. To sprawia, że zaledwie kilkudniowy pobyt w szpitalu może nas kosztować kilkanaście tysięcy złotych.
Co zrobić, jeśli ktoś nie ma ubezpieczenia?
W takiej sytuacji można np. skorzystać z:
- Dobrowolnego ubezpieczenia w NFZ (można podpisać umowę i opłacać składkę samodzielnie, ale w wielu przypadkach trzeba najpierw zapłacić tzw. opłatę dodatkową (kara za przerwę w ubezpieczeniu),
- Ubezpieczenia prywatnego (jest coraz popularniejsze, oferowane przez firmy ubezpieczeniowe, ale zwykle obejmuje tylko określone świadczenia (np. wizyty u lekarzy i badania, ale nie pobyt w szpitalu),
- Zarejestrować się w urzędzie pracy (osoby bezrobotne zarejestrowane w urzędzie pracy mają prawo do ubezpieczenia z budżetu państwa).