Jak wirusy grypy wnikają do naszych komórek? Naukowcy przyłapali wirusa na gorącym uczynku!

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Grypa powraca każdej zimy, przynosząc gorączkę, bóle mięśni, katar i ogólne osłabienie. Choć o wirusie grypy wiemy już bardzo wiele, jedno kluczowe pytanie pozostawało dotąd bez bezpośredniej odpowiedzi: jak dokładnie wirus wnika do naszych komórek? Dzięki przełomowej technologii mikroskopowej badacze po raz pierwszy zobaczyli ten proces na żywo i w wysokiej rozdzielczości.
Jak wirusy grypy wnikają do naszych komórek? Naukowcy przyłapali wirusa na gorącym uczynku!
Przełom w badaniach nad wirusem grypy
Shutterstock

Przełom w badaniach nad wirusem grypy

Zespół naukowców ze Szwajcarii i Japonii opracował nową technikę mikroskopową, która umożliwia śledzenie powierzchni ludzkich komórek w czasie rzeczywistym. Pozwoliło to na zobaczenie procesu infekcji „na gorącym uczynku”. Profesor Yohei Yamauchi z ETH w Zurychu podkreśla, że obserwacje przyniosły niespodziewane odkrycie:

  • komórki nie są biernymi ofiarami wirusa. One aktywnie próbują go przechwycić.
  • Jak mówi naukowiec, „infekcja to swoisty taniec między wirusem a komórką”.

Wirus, który „surfuje” po komórce

Aby dostać się do wnętrza organizmu, wirus grypy wykorzystuje naturalny mechanizm komórki służący do transportu substancji takich jak cholesterol, hormony czy żelazo. Wirus dosłownie surfuje po powierzchni komórki, szukając najlepszego miejsca do wniknięcia — takiego, gdzie znajduje się wiele receptorów umożliwiających jego pobranie. Kiedy komórka wykrywa jego obecność, zaczyna tworzyć małe wgłębienie stabilizowane przez białko klatrynę. W miarę jak „kieszeń” narasta, otacza wirusa i zamyka go w pęcherzyku, który następnie wnika do wnętrza komórki. Tam wirus zostaje uwolniony i może rozpocząć infekcję.

Nowa technika mikroskopowa — ViViD-AFM

Przełomową metodą zastosowaną przez naukowców jest ViViD-AFM (virus-view dual confocal and AFM) — połączenie mikroskopii sił atomowych z mikroskopią fluorescencyjną. Do tej pory badania wirusów wymagały niszczenia komórek lub pozwalały na obserwację jedynie w niskiej rozdzielczości. Nowa technika daje możliwość śledzenia procesu dokładnie, dynamicznie i w żywych komórkach.

Dzięki niej badacze odkryli, że:

  • komórki aktywnie kierują białka klatryny w miejsce, gdzie znajduje się wirus,
  • powierzchnia komórki wypukla się, próbując przechwycić cząstkę wirusa,
  • jeśli wirus zaczyna oddalać się od powierzchni, komórka reaguje jeszcze silniejszymi ruchami błony.

To pokazuje, że proces infekcji jest bardziej złożony, niż wcześniej sądzono.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co to oznacza dla przyszłości leczenia grypy?

Nowa metoda ma ogromne znaczenie dla rozwoju terapii przeciwwirusowych.

Pozwala m.in. na:

  • testowanie leków w czasie rzeczywistym,
  • lepsze zrozumienie sposobu działania wirusów,
  • analizę również innych patogenów i szczepionek.

To krok w stronę bardziej celowanych, skutecznych terapii przeciwwirusowych, które mogą w przyszłości pomóc w zwalczaniu nie tylko grypy, ale także innych chorób zakaźnych.

Źródło: ETH Zurich

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Zapisz się na newsletter
Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Newsletter
Drukuj
Skopiuj link