
Spis treści
Klimatyzacja źródłem problemów zdrowotnych?
Według dr Frejowskiej-Renieckiej z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Barbary w Sosnowcu nie jest dobrym rozwiązaniem ustawianie klimatyzacji na niską temperaturę, szczególnie w upalne dni, kiedy na zewnątrz jest ponad 30 stopni. Podkreśliła, że optymalna różnica temperatury między wnętrzem a otoczeniem to 6–8 stopni Celsjusza.
Zbyt duży kontrast termiczny może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, szczególnie ze strony układu oddechowego.
Problem suchego powietrza i bakterii
Lekarska zwróciła uwagę, że klimatyzacja wysusza powietrze, co może prowadzić do zaostrzenia alergii, zespołu suchego oka czy podrażnienia błon śluzowych. Dodatkowo źle konserwowana instalacja może rozprzestrzeniać pleśnie, grzyby i roztocza, co dla osób uczulonych oznacza ryzyko nasilenia objawów chorób przewlekłych, w tym astmy.
„Latem trafiają do nas często młodzi pacjenci z zapaleniami płuc, których źródłem są klimatyzowane pomieszczenia i pojazdy. Szczególnie niebezpieczna jest legionella – bakteria rozwijająca się w zaniedbanych systemach chłodzenia” – ostrzegała pulmonolożka.
Dodała, że zakażenia tym patogenem mogą wymagać hospitalizacji, nawet u młodych i dotąd zdrowych osób.
Jak radzić sobie w upał?
Zaapelowała, aby oprócz rozsądnego ustawiania temperatury regularnie serwisować urządzenia klimatyzacyjne i rozważyć inne metody chłodzenia, jak zasłanianie okien, wietrzenie czy ograniczanie ekspozycji na słońce.
„Zbyt intensywne chłodzenie może prowadzić do infekcji górnych i dolnych dróg oddechowych, które w upalne lato są niestety coraz częstsze” – podsumowała. (PAP)