
Spis treści
Konsumenci chcą zmian – większość przeciwna chowowi klatkowemu
Aż 7 na 10 konsumentów w Polsce twierdzi, że przy zakupie jaj istotne są dla nich warunki, w jakich żyły kury. Deklarację o rezygnacji z kupowania jaj klatkowych podpisało ponad 123 tys. Polaków. Można znaleźć ją na stronie ztroskionioski.pl.
Od jaj klatkowych odwraca się w ostatnich latach coraz więcej sklepów, sieci restauracji i producentów żywności. Według badań Centrum Badawczo-Rozwojowego Biostat z grudnia 2024 roku ponad 80 proc. konsumentów wyraża opinię, że taki chów nie zapewnia zwierzętom odpowiednich warunków, a rynek wsłuchuje się w ten głos.
ALDI realizuje deklarację sprzed prawie dekady
Sieć ALDI zapowiedziała, że do końca 2025 roku całkowicie wycofa ze sprzedaży i składu produktów marek własnych jeden z rodzajów jaj. Chodzi o tzw. jaja „trójki”, które pochodzą od kur utrzymywanych w klatkach. ALDI podtrzymuje tym samym założenia oryginalnej deklaracji, wydanej przez sieć w 2016 roku.
ALDI, jedna z największych sieci handlu detalicznego w Polsce, która obecnie posiada ponad 380 sklepów, zdecydowała o utrzymaniu postanowień deklaracji opublikowanej niemal dekadę temu, w 2016 roku. Wraz z początkiem 2026 roku na półkach sieci dostępne będą już więc tylko jaja z alternatywnych do klatkowego rodzajów chowu: ściółkowe, wolnowybiegowe lub ekologiczne.
Koniec jaj „trójek” w produktach marek własnych
Najpóźniej do końca 2025 roku ALDI wycofa jaja klatkowe także ze składów produktów marek własnych, takich jak makarony czy sosy. Już na ten moment większość z nich (w 2023 roku aż 82 proc.) zawiera jedynie jaja z alternatywnych chowów. Co ważne, marka własna jaj ALDI „Wesoły Kurnik” od momentu jej wprowadzenia w 2021 roku jest oparta w całości o jaja bezklatkowe.
– Odpowiedzialne kształtowanie asortymentu jaj to jeden z elementów naszej międzynarodowej polityki zakupowej dotyczącej dobrostanu zwierząt. Dlatego wycofanie jaj z chowu klatkowego to ważny krok, który pozwala zapewnić naszym klientom produkty najwyższej jakości i świeżości, jednocześnie wspierając bardziej humanitarne praktyki hodowlane – podkreśla Katarzyna Bawoł, Kierownik Działu Jakości i Odpowiedzialności Przedsiębiorstwa w ALDI Polska.
Coraz mniej jaj klatkowych na polskim rynku
Deklaracja ALDI w 2016 roku była jedną z pierwszych w Polsce. W wyniku działań wokół wycofywania jaj klatkowych ze sprzedaży, pomiędzy 2014 a 2025 rokiem udział chowu klatkowego spadł w Polsce o ponad 20 punktów procentowych, z 87 proc. do 66 proc. Proporcje kształtują się jeszcze korzystniej w przypadku jaj pakowanych: według GUS w pierwszym kwartale 2025 roku aż 42 proc. jaj stanowiły jaja z chowów alternatywnych.
– Najnowszy komunikat ALDI to ważna i bardzo dobra wiadomość, nie tylko z perspektywy poprawy dobrostanu kur niosek. To też istotna informacja dla klientów sieci, świadcząca o zaangażowanym podejściu do kwestii warunków chowu zwierząt. Jest to również kolejny dowód na to, że branża detaliczna poważnie traktuje deklaracje w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu – mówi Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Wyjątkowe sytuacje i zastrzeżenia sieci
W nowym oświadczeniu ALDI zastrzega, że w przypadku skrajnej sytuacji związanej z niedoborem jaj może wyjątkowo zastosować rozwiązanie polegające na tymczasowym wprowadzeniu jaj klatkowych na zasadzie in-out.
– Produkcja jaj z chowu alternatywnego w Polsce stale rośnie, co sprawia, że ta część rynku jest coraz stabilniejsza. Jak dotąd nie miały miejsca żadne sytuacje, które skutkowałyby powrotem sieci handlowych do sprzedaży jaj klatkowych, mimo wyzwań po drodze związanych na przykład z grypą ptaków – dodaje Rawicki.
Źródło:
Stowarzyszenie Otwarte Klatki