
W środę 23 lipca podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk przedstawił skład nowej Rady Ministrów. Zmiany nastąpiły m.in. w resorcie zdrowia. Izabelę Leszczynę zastąpi na tym stanowisku Jolanta Sobierańska-Grenda. Kim jest nowa ministra zdrowia?
Kim jest Jolanta Sobierańska-Grenda?
Jolanta Sobierańska-Grenda urodziła się w 1973 roku w Malborku. Jest prawniczką, radczynią prawną, a od 2017 prezeską zarządu spółki Szpitale Pomorskie.
Tytuł magistra prawa Sobierańska-Grenda uzyskała na Uniwersytecie Gdańskim. Ukończyła także studia Master of Business Administration dla Kadry Medycznej w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
W latach 2011–2017 była dyrektorką departamentu zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. W 2017 roku została powołana na funkcję prezesa zarządu samorządowej spółki Szpitale Pomorskie, powstałej z połączenia Szpitali Wojewódzkich w Gdyni, Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku oraz Szpitala Specjalistycznego im. Floriana Ceynowy w Wejherowie.
W 2024 roku obroniła doktorat w dziedzinie ekonomii i finansów dotyczący efektywności zarządzania szpitalami poprzez restrukturyzację.
Sukcesy zawodowe
W latach 2007-2011 Sobierańska-Grenda przyczyniła się do uratowania zadłużonego szpitala w Malborku. Placówka została oddłużona i przekształcona w niepubliczne Powiatowe Centrum Zdrowia. Ponadto, nadzorowała 11 przekształceń szpitali marszałkowskich w spółki. Zrealizowała szereg konsolidacji nie tylko w ramach jednego organu właścicielskiego, ale też między szpitalami marszałkowskimi i powiatowymi.
Również Szpitale Pomorskie osiągają dobre wyniki finansowe. W 2023 roku spółka odnotowała zyski w wysokości 37,6 mln zł i w ciągu 8 lat działalności zrealizowała szereg ważnych inwestycji takich jak m.in. wybudowanie dwóch bloków operacyjnych w szpitalach w Gdyni i Wejherowie i uruchomienie nowoczesnego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gdyni.
Jak mówi Sobierańska-Grenda, jest ona zwolenniczką konsolidacji szpitali. Jak mówiła w tegorocznym wywiadzie dla portalu Focus, "wystarczy spojrzeć na świat czy Europę". - Szpitale funkcjonują jako sieci. Wokół Paryża jest ponad 30 skonsolidowanych publicznych szpitali. Pacjentowi zaś jest wszystko jedno, czy szpital jest skonsolidowany czy nie, chce otrzymać usługę na wysokim poziomie - mówiła.