
Spis treści
Świat wraca do formy po pandemii
Eksperci analizujący dane z 204 krajów zauważyli, że pandemia COVID-19 nie spowodowała trwałego spadku długości życia. W 2023 roku wskaźniki wróciły do poziomu sprzed 2020 r.
Średnia oczekiwana długość życia na świecie wynosi obecnie:
- kobiety: 76,3 lata,
- mężczyźni: 71,5 lat.
To aż 20 lat więcej niż w 1950 roku, co pokazuje, jak bardzo poprawiły się warunki życia, opieki zdrowotnej i profilaktyki.
Jednak różnice między regionami świata są wciąż ogromne. W najbardziej rozwiniętych krajach ludzie żyją średnio 83 lata, podczas gdy w Afryce Subsaharyjskiej długość życia nie przekracza 62 lat.
Polska: żyjemy dłużej, ale gorzej
Z raportu wynika, że również Polska wróciła do poziomu sprzed pandemii.
W 2023 roku oczekiwana długość życia:
- kobiet wyniosła 82,1 lat – o 0,3 roku więcej niż w 2019,
- mężczyzn – 74,7 lat, czyli o 0,6 roku więcej niż przed pandemią.
Jednak w porównaniu ze średnią dla Unii Europejskiej Polacy wciąż wypadają słabiej:
- mężczyźni żyją o 4,1 roku krócej,
- kobiety – o 1,9 roku krócej.
Co gorsza, tempo wzrostu długości życia spowolniło już przed pandemią. W latach 2014–2019 długość życia kobiet wydłużyła się zaledwie o 0,2 roku, a mężczyzn o 0,3 roku. Eksperci ostrzegają, że stan zdrowia Polaków pogarsza się szybciej, niż wydłuża się życie.
COVID-19 już nie zabija najczęściej. Wracają choroby cywilizacyjne
W 2021 roku COVID-19 był główną przyczyną zgonów na świecie. W 2023 roku spadł jednak aż na 20. miejsce.
Na czoło wróciły choroby sercowo-naczyniowe, takie jak zawał serca czy udar mózgu. To one pozostają najczęstszą przyczyną śmierci na świecie i w Polsce.
Wśród chorób powodujących najwięcej zgonów dominują dziś choroby niezakaźne, w tym:
- cukrzyca,
- choroba Alzheimera,
- przewlekła choroba nerek.
Z raportu wynika też, że od 1990 roku śmiertelność z powodu chorób sercowo-naczyniowych co prawda spada, ale coraz częściej zgony powodują inne schorzenia przewlekłe.
Młodzi coraz częściej umierają z powodu uzależnień i samobójstw
Niepokojące dane dotyczą również śmiertelności wśród nastolatków i młodych dorosłych.
W Ameryce Północnej wzrosła liczba zgonów osób w wieku 20–39 lat spowodowanych samobójstwami, nadużyciem substancji psychoaktywnych oraz alkoholu.
W Europie Wschodniej i w Ameryce Północnej w grupie wiekowej 5–19 lat częstsze są zgony z powodu chorób zakaźnych i wypadków.
Między 15. a 49. rokiem życia największe ryzyko stanowią:
- seks bez zabezpieczenia,
- wypadki,
- otyłość, nadciśnienie tętnicze i palenie tytoniu.
Co możemy zrobić? Styl życia i polityka zdrowotna mają znaczenie
Eksperci podkreślają, że dalsze wydłużanie życia i poprawa jego jakości wymagają konsekwentnych działań:
- promocji zdrowego stylu życia,
- poprawy warunków społecznych i ekonomicznych,
- skuteczniejszej polityki zdrowotnej.
To właśnie te czynniki mogą sprawić, że nie tylko będziemy żyć dłużej, ale też dłużej zachowamy zdrowie i sprawność.