
Spis treści
Sezon letni na Mazurach to czas intensywnego ruchu turystycznego i żeglarskiego. Aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim wypoczywającym, Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (MOPR) od 1 czerwca ponownie uruchamia dyżury karetek wodnych. Te specjalistyczne zespoły ratownictwa medycznego będą działały do 30 września, patrolując Szlak Wielkich Jezior Mazurskich.
Gdzie stacjonują zespoły ratownictwa wodnego?
Dzięki strategicznemu rozmieszczeniu w portach:
- Kamień,
- Ryn,
- Sztynort,
- Giżycko,
zespoły ratownictwa wodnego mogą w krótkim czasie dotrzeć zarówno do żeglarzy na jeziorach, jak i mieszkańców oddalonych miejscowości. To skuteczna odpowiedź na potrzeby zdrowotne w regionie, gdzie tradycyjne karetki nie zawsze są w stanie dotrzeć wystarczająco szybko.
Dlaczego karetki wodne na Mazurach są tak potrzebne?
Doświadczenie poprzednich lat pokazuje, że wodne zespoły ratownictwa medycznego są bardzo potrzebne, bo w czasie wakacji pomagały kilkuset osobom. Byli to nie tylko żeglarze, którzy często wymagają pomocy z powodu urazów, jakich doznają na pokładach (urazy kończyn czy głowy), ale także z powodu poparzeń (oblanie się gorącymi płynami itp.).
Wodne zespoły ratownictwa medycznego pomagały też mieszkańcom mazurskich wsi na Szlaku Wielkich Jezior, bo do wielu miejscowości docierały szybciej niż karetki tradycyjne.
Pacjenci karetek wodnych są w razie potrzeby transportowani do szpitali. Zdarzało się, że ich załogi wzywały lotnicze pogotowie ratunkowe.
Jak wezwać pomoc i co warto zainstalować w telefonie?
Karetki wodne można wezwać, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub 601-100-100.
Mazurscy ratownicy zachęcają żeglujących, by jadąc na Mazury, zainstalowali w telefonach aplikację „Ratunek”, która działa nad wodą i w górach.