Zanim zaczniemy suplementację witaminy D, dobrze jest zrobić badania. Pokażą one, jakie mamy niedobory. Nie ma bowiem uniwersalnej dawki. To ile witaminy D powinno się przyjmować, zależy od wieku i wagi ciała. Można jednak przyjąć pewne ogólne założenia.
Do czego potrzebna jest witamina D?
Nasz organizm potrafi wytwarzać witaminę D pod wpływem światła słonecznego. W Polsce optymalne warunki do syntezy witaminy D występują od maja do września. Suplementacja diety witaminą D jesienią i zimą jest więc wskazana.
Witamina D jest niezbędna dla organizmu ludzkiego z wielu powodów. Witamina D ułatwia wchłanianie jonów wapnia i fosforu z przewodu pokarmowego przez co reguluje gospodarkę wapniowo-fosforanową oraz korzystnie wpływa na stan zębów i kości, czyli zapobiega krzywicy u dzieci i osteoporozie u osób starszych.
Witamina D zapobiega też m.in. chorobom neurodegeneracyjnym, zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typy 1 oraz łagodzi objawy cukrzycy typu 2, gdyż zwiększa wydzielanie insuliny oraz stymuluje układ odpornościowy.
Naturalne źródła
Naturalne źródła witaminy D to m.in. tłuste ryby - węgorz, łosoś, śledź, makrela oraz nabiał - jajka, sery, mleka. Kłopot w tym, że nie zjemy ich tyle, by zapewnić organizmowi odpowiednią ilość witaminy D.
Jak informuje PAN, naukowo udowodniono, że nawet zbilansowana i zróżnicowana dieta nie jest w stanie zapewnić całkowitej dziennej dawki zapotrzebowania organizmu na witaminę D, gdyż jej głównym źródłem jest synteza skórna w kontakcie z promieniowaniem UV.
Jak suplementować witaminę D?
Najlepiej zbadać poziom tej witaminy w organizmie. Skierowanie wystawia lekarz endokrynolog i on analizuje wyniki. Przyjmuje się jednak, że dzienną dawkę dobiera się na podstawie masy ciała - jeśli ważysz do 75 kg, przyjmuj codziennie w okresie jesienno-zimowym 2000 jednostek, a jeśli więcej - maksymalnie 4000 jednostek.
Poleca się suplementację witaminy D w towarzystwie witaminy K2. Nigdy nie przyjmujemy witaminy D na pusty żołądek. Suplementujemy witaminę D w ciągu dnia, nigdy przed snem, bo ma ona działanie pobudzające energię, a tego na noc nam nie trzeba.