
Spis treści
Nakaz odchudzania przed uroczystościami państwowymi
Nakaz odchudzania potwierdzili artyści i działacze kultury z wilajetu (obwodu) balkańskiego na zachodzie kraju, ale dyrektywy władz dotyczą prawdopodobnie całego kraju.
- Pracownikom kultury z otyłością nakazano schudnąć i pozbyć się brzuchów do 27 września, Dnia Niepodległości. Przełożeni tonem nieznoszącym sprzeciwu powiedzieli: jeśli (pracownicy) nie schudną, zostaną usunięci z systemu kultury. (...) Ci, którzy nie skorygują swojej wagi, nie zostaną dopuszczeni do występów na scenie - powiedział informator turkmeńskiej sekcji Radia Swoboda. - Nie przewidziano wyjątków nawet dla osób wielce utytułowanych. Im również nakazano zrzucić nadwagę, w przeciwnym razie nie będą mogli występować ani na scenie, ani w telewizji. - dodało źródło.
Według anonimowego informatora Radia Swoboda kwestia dopuszczenia artystów z nadwagą do udziału w uroczystościach poruszana była już wcześniej. Ma to związek z prowadzoną w kraju propagandą zdrowego trybu życia, sportu i prawidłowego odżywiania, którą prowadzą prezydent Serdar Berdimuchamedow, jak też jego ojciec (poprzedni prezydent kraju) - Gurbanguły. W 2021 roku ówczesny minister kultury miał usłyszeć naganę od prezydenta z powodu tego, że „niektórzy znani działacze kultury i sztuki cierpią na otyłość”.
Sylwetka na światowym poziomie a koszty zdrowego odżywiania
Turkmeńscy artyści twierdzą jednak, że na zdrowe odżywianie ich nie stać - przy ich zarobkach stać ich tylko na chleb, który powoduje otyłość, nie stać ich natomiast na mięso czy owoce, nie mówiąc już o karnecie na siłownię.
- Jeśli wymaga się od nas sylwetki na światowym poziomie, to trzeba płacić wynagrodzenie na odpowiednim poziomie - twierdzi anonimowy artysta i dodaje, że przy zarobkach rzędu 3000 manatów nie stać go na wiele. Choć oficjalnie dolar amerykański wart jest 3,5 manata, to w praktyce obowiązuje kurs czarnorynkowy, gdzie za dolara należy zapłacić nawet 30 manatów, co powoduje, że siła nabywcza turkmeńskiej waluty nie jest wysoka.
Nie tylko Turkmenistan – Azja Centralna walczy z otyłością urzędników
Radio Swoboda zwraca uwagę, że nie jest to pierwszy przypadek w krajach Azji Centralnej, gdy władze wydają podobne dyrektywy wobec obywateli pracujących w instytucjach państwowych. Zazwyczaj dotyczą one jednak w głównej mierze pracowników służb mundurowych. Już w 2017 roku MSW Tadżykistanu ustaliło normy: waga funkcjonariusza milicji nie może np. przekraczać 75 kg przy wzroście 168–170 centymetrów (niższych nie przyjmuje się do służby). 20 milicjantów straciło posady, ponieważ nie udało im się schudnąć w ciągu pół roku. Około stu innych funkcjonariuszy otrzymało oficjalne ostrzeżenia.
W 2024 roku powtórzono taką kampanię i zwolniono 26 policjantów z nadwagą, część z nich wróciła do służby po tym, jak udało im się schudnąć.
Podobnie rzecz się miała w 2019 roku w Turkmenistanie, a w 2019 roku w Uzbekistanie - tam też policjanci otrzymali pół roku na schudnięcie, a ci, którzy nie zrzucili nadmiernego balastu, byli zwalniani ze służby. Prezydent tego kraju Szawkat Mirzijojew miał powiedzieć, że "krajowi nie są potrzebni oficerowie i funkcjonariusze z nadwagą; jak oni będą łapać przestępców?".