
Spis treści
Polacy ruszają się zbyt mało
Nowe badania zlecone przez Ministerstwo Sportu i Turystyki (MSiT) pokazują, że aż 7 na 10 dorosłych Polaków nie osiąga poziomu aktywności fizycznej, który przynosi korzyści zdrowotne.
– Naszym zadaniem jest stworzyć kulturę, w której ruch stanie się naturalnym wyborem – podkreśla Piotr Borys, sekretarz stanu w MSiT.
Więcej ruchu to mniej zgonów i hospitalizacji
Symulacje pokazują, że gdyby połowa osób nieaktywnych zaczęła regularnie się ruszać, liczba zgonów w Polsce mogłaby spaść aż o 13,7 proc., a oczekiwana długość życia wzrosłaby o ponad rok (do 79,9 lat).
Zwiększenie aktywności fizycznej mogłoby też ograniczyć liczbę dni spędzanych w szpitalach o 1,7 mln rocznie.
Ruch lekiem na choroby cywilizacyjne
Według raportu „Korzyści z aktywności fizycznej Polek i Polaków”, opracowanego na zlecenie Benefit Systems, wzrost poziomu ruchu mógłby przynieść wymierne efekty zdrowotne.
Przewidywane rezultaty to m.in.:
- spadek liczby zachorowań onkologicznych o 4,4 tys. przypadków rocznie,
- mniej chorób układu krążenia (nawet o 973 tys. przypadków),
- mniej udarów (–7,2 tys.) i przypadków nadciśnienia (–1,2 mln),
- mniej depresji (spadek o 407 tys. przypadków),
- poprawa wskaźników masy ciała u ponad pół miliona Polaków.
Korzyści dla gospodarki i rynku pracy
Większa aktywność fizyczna to nie tylko zdrowsze społeczeństwo, ale też konkretne oszczędności.
Według analiz, liczba osób pracujących mogłaby wzrosnąć o 127 tys., a liczba osób na zwolnieniach lekarskich spaść o 560 tys. Łącznie oznaczałoby to 1,9 mld zł oszczędności rocznie dla gospodarki.
– Każdy spadek zachorowalności czy krótszy pobyt w szpitalu przekłada się na korzyści finansowe – przypomina Marek Trepko z Benefit Systems.
Szwedzki wzór: „Ruch na receptę”
Inspiracją może być Szwecja, która od 20 lat z sukcesem prowadzi program „Physical Activity on Prescription”. Lekarze przepisują pacjentom indywidualne plany aktywności, co przyniosło trwałą poprawę zdrowia i zwiększenie średniego czasu ruchu o 3 godziny tygodniowo.
– Szwedzki model dowodzi, że systemowe wspieranie ruchu to skuteczna i opłacalna interwencja – dodaje Trepko. Eksperci apelują, by podobne rozwiązania wdrożyć w Polsce.
Niezbędne są wspólne działania na rzecz aktywności fizycznej
Regularna aktywność fizyczna to nie tylko kwestia kondycji, lecz realna inwestycja w zdrowie społeczeństwa, dłuższe życie i stabilność gospodarki. Aby odwrócić negatywne trendy, potrzebne są wspólne działania rządu, samorządów, pracodawców i edukacji.
Źródło:
Benefit Systems



