
Spis treści
Rzecznik Praw Pacjenta może otrzymać większe kompetencje administracyjne swojego urzędu na wzór uprawnień prezesa UOKiK czy UODO. Dzięki temu mógłby wszczynać postępowania i nakładać kary finansowe wobec osób i podmiotów, które zajmują się tzw. medyczną szarlatanerią. Nowe przepisy mogą wejść w życie dzięki nowelizacji, której projekt został opublikowany w poniedziałek 16 czerwca.
W nowelizacji znalazły się trzy zasadnicze obszary proponowanych zmian: postępowania w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów, postępowania w sprawach praktyk pseudomedycznych i nakładania przez Rzecznika Praw Pacjenta kar pieniężnych.
Rzecznik praw pacjenta z nowymi kompetencjami
Do kompetencji Rzecznika Praw Pacjenta należy obecnie prowadzenie postępowań w sprawach praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. Nowe przepisy zakładają, że RPP miałby kompetencje analogiczne do uprawnień prezesa UOKiK w zakresie wydawania tzw. ostrzeżeń publicznych – w momencie gdy strona postępowania dopuszcza się praktyki, która może zagrażać życiu lub zdrowiu pacjentów, a także gdy może powodować inne niekorzystne skutki dla szerokiego kręgu pacjentów.
Dodatkowo, RPP mógłby wydawać tzw. decyzje tymczasowe, które zobowiązywałyby strony postępowania ws. stosowania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów do powstrzymania się od określonych zachowań w celu zapobieżenia wystąpieniu zagrożenia życia lub zdrowia pacjentów do czasu zakończenia postępowania.
Co więcej, w życie miałby wejść także przepis, który mówi o zobowiązaniu podmiotu stosującego praktykę naruszającą zbiorowe prawa pacjentów do usunięcia skutków tej praktyki.
Kary pieniężne
Projekt nadałby także uprawnienia Rzecznikowi Praw Pacjenta w zakresie nakładania kar pieniężnych. Przewiduje, analogicznie do uprawnień jakie posiada Prezes UOKiK, możliwość nałożenia kary pieniężnej w decyzji o uznaniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. Obecnie rzecznik może nałożyć karę dopiero w przypadku braku zaniechania stosowania takich praktyk, po decyzji tego organu.
Dodatkowo Rzecznik Praw Pacjenta będzie mógł nałożyć karę pieniężną w przypadku ponownego podjęcia przez podmiot praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów, co do których już wydał decyzje i zakazał ich stosowania.
Nową kompetencją Rzecznika Praw Pacjenta byłaby też możliwość nałożenia na kierownika podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych kary pieniężnej w wysokości do dwudziestokrotności przeciętnego wynagrodzenia, jeżeli osoba ta, w ramach sprawowania swojej funkcji dopuściła - przez swoje działanie lub zaniechanie - do naruszenia zakazu bądź do niewykonania działań niezbędnych do zaniechania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów.
Proponuje się także zwiększenie maksymalnych kar pieniężnych nakładanych przez RPP:
- z 500 000 zł do 1 000 000 zł, w przypadku kary nakładanej na podstawie art. 68 ustawy (w przypadku niepodjęcia działań określonych w decyzji),
- z 50 000 zł do 100 000 zł, w przypadku kary, o której mowa w art. 69 ustawy (w przypadku nieprzekazania na żądanie RPP dokumentów oraz informacji).
Nie każda działalność paramedyczna będzie uznana za szarlatanerię
Jak zaznacza projektodawca, celem ustawy nie jest ograniczenie działalności gospodarczej i oferowania poszczególnych usług, a jedynie takiej formy działalności, która przypisuje właściwości lecznicze, właściwości bezpiecznego świadczenia zdrowotnego metodom, które nie mają zastosowania w medycynie i które są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.
Za praktykę pseudomedyczną uznawane będzie także wykonywanie działalności medycznej bez uzyskania właściwego wpisu do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz medyczna dezinformacja w przypadku uzyskiwania z niej korzyści majątkowych i osobistych oraz rozpowszechniania jej w sposób publiczny.