
Spis treści
Antykoncepcja awaryjna tylko z receptą
Sześć czołowych organizacji kobiecych wystosowało wspólny apel do Ministerstwa Zdrowia, domagając się zniesienia recepty na antykoncepcję awaryjną. Eksperci podkreślają, że tzw. tabletka „dzień po” to bezpieczna i skuteczna forma zapobiegania nieplanowanej ciąży, którą powinno się stosować szybko i bez zbędnych barier.
Polska, obok Węgier, pozostaje wyjątkiem w Unii Europejskiej, gdzie ten środek wciąż nie jest dostępny bez recepty. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia jasno wskazuje, że łatwy dostęp do antykoncepcji awaryjnej to element współczesnych standardów opieki zdrowotnej.
Eksperci i organizacje: czas na zmiany
Organizacje apelują o natychmiastowe zaprzestanie wprowadzania opinii publicznej w błąd w sprawie antykoncepcji awaryjnej. Nie jest ona środkiem wczesnoporonnym, jest bezpieczna i stosowana wyłącznie w sytuacjach nagłych zgodnie z jej przeznaczeniem. Eksperci domagają się również realnego, powszechnego dostępu do antykoncepcji awaryjnej, wolnego od zbędnych barier administracyjnych czy ideologicznych. Jednocześnie podkreślają konieczność wprowadzenia rzetelnej, opartej na faktach edukacji zdrowotnej w szkołach bez tabu, z poszanowaniem praw i potrzeb młodych ludzi.
- Wszystkie kobiety i dziewczęta niezależnie od wieku, miejsca zamieszkania czy sytuacji życiowej powinny mieć zagwarantowane prawo do korzystania z antykoncepcji awaryjnej. Metody powinny być rutynowo uwzględniane w krajowych programach planowania rodziny, a sama usługa zintegrowana z systemem opieki zdrowotnej w szczególności dla grup najbardziej narażónych, takich jak osoby po doświadczeniu przemocy seksualnej, kobiety w sytuacjach kryzysowych lub humanitarnych – podkreśla Anna Świątkowska-Gałkiewicz, Prezes Fundacji Czas Kobiet.
Rekomendacje WHO
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) włączyła zalecenie udostępnienia tabletek antykoncepcji awaryjnej bez recepty do swoich oficjalnych wytycznych dotyczących interwencji w zakresie samoopieki na rzecz zdrowia i dobrego samopoczucia. WHO podkreśla, że antykoncepcja awaryjna jest bezpiecznym, skutecznym i niezbędnym narzędziem ochrony zdrowia reprodukcyjnego, które powinno być łatwo dostępne szczególnie dla kobiet i dziewcząt narażonych na ryzyko nieplanowanej ciąży. Organizacja wskazuje również, że zniesienie obowiązku uzyskania recepty znacząco zwiększa dostępność tej formy ochrony i sprzyja szybkiemu, skutecznemu działaniu, co ma kluczowe znaczenie dla jej efektywności. W świetle tych wytycznych, dostęp do tabletki „dzień po” bez recepty powinien być standardem w nowoczesnym i odpowiedzialnym systemie ochrony zdrowia.
- Dostęp do antykoncepcji awaryjnej bez recepty to nie tylko kwestia zdrowia, ale także prawa do decydowania o własnym ciele. Opóźnienia spowodowane barierami administracyjnymi mogą mieć realne konsekwencje. WHO jasno wskazuje, że upraszczanie dostępu do takich środków to standard opieki w XXI wieku. Ministerstwo Zdrowia powinno zaprosić do rozmów przedstawicieli organizacji eksperckich i kobiecych oraz powołać zespół roboczy, który wypracuje konkretne rozwiązania. Nadszedł czas, aby rozpocząć konsultacje społeczne i podjąć konkretne kroki legislacyjne – komentuje Urszula Nowakowska, założycielka Centrum Praw Kobiet.
W większości krajów Europy tabletka „dzień po” jest dostępna bez recepty, często nie tylko w aptekach, ale także w drogeriach czy punktach pierwszej pomocy. We Francji, Belgii czy Luksemburgu mogą ją kupić także osoby niepełnoletnie, a w wielu przypadkach jest refundowana. Już piąty rok z rzędu Polska zajmuje ostatnie miejsce w raporcie European Parliamentary Forum for Sexual and Reproductive Rights (EPF).
- Antykoncepcja awaryjna to środek bezpieczny, potwierdzony naukowo i skuteczny, jeśli zostanie przyjęty odpowiednio wcześnie. Utrudnianie dostępu do niej nie chroni zdrowia a wręcz przeciwnie, zwiększa stres, ryzyko i ogranicza kobiecie możliwość podejmowania świadomych decyzji dotyczących własnego zdrowia reprodukcyjnego. Tylko w pierwszym kwartale tego roku z antykoncepcji awaryjnej w ramach recepty farmaceutycznej skorzystano ponad 13 tys. razy. Oznacza to, że kobiety coraz chętniej korzystają z dostępu do antykoncepcji awaryjnej – podkreśla prof. dr hab. n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta, Kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, ekspert kampanii „Poranek PO”.
Kampania „Poranek PO” – edukacja i przełamywanie tabu
Kampania „Poranek PO” to kampania edukacyjna. Jest to też inicjatywa, której celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat antykoncepcji awaryjnej, a także zapewnienie, aby wszystkie kobiety w Polsce, które z niej korzystają, mogły czuć się pewnie i bezpiecznie.
Kampania oraz podejmowane w jej trakcie działania mają przełamywać tabu związane z rozmową na temat stosowania antykoncepcji awaryjnej przez kobiety. Bardzo istotne jest, aby łatwy dostęp w aptece do bezpiecznej antykoncepcji zmniejszył ryzyko, że kobiety będą sięgać po metody niesprawdzone, nieskuteczne lub szkodliwe dla zdrowia. Inicjatorem kampanii jest firma Perrigo, producent antykoncepcji awaryjnej na receptę.
Źródło:
Biuro prasowe kampanii "Poranek PO"