Wirus Epsteina-Barr [EBV] ma związek z toczniem. Odkrycie naukowców z USA

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wirus Epsteina-Barr [EBV], który jest obecny u 95% ludzi ma związek z toczniem układowym rumieniowatym czyli poważną chorobą autoimmunologiczną tkanki łącznej. Odkrycia dokonali naukowcy ze Stanford Medicine (USA).
wirus ebv toczeń
Wirus Epsteina-Barr [EBV] ma związek z toczniem. Odkrycie naukowców z USA
Shutterstock

Wirus Epsteina-Barr (EBV) - co to jest?

Wirus Epsteina-Barr (EBV) to jeden z najbardziej wszechobecnych patogenów zakaźnych spotykanych u ludzi – zakażenie dotyka około 95 proc. ludzkości. Przenosi się przede wszystkim przez ślinę i atakuje komórki nabłonka jamy ustnej i gardła, a następnie limfocyty B, które są kluczowymi elementami układu odpornościowego. Namnaża się w błonach śluzowych, a następnie rozprzestrzenia poprzez układ limfatyczny. Zakażenie wirusem EBV, przenoszonym przez ślinę, zazwyczaj występuje w dzieciństwie, na przykład podczas wspólnego z innymi dziećmi spożywania posiłków, dzielenia wspólnych naczyń, sztućców lub przyborów higienicznych a także w okresie dojrzewania, w wyniku pocałunku. Wirus może pozostawać obecny w ślinie długo po ustąpieniu objawów, co komplikuje kontrolę zakażeń. EBV może powodować mononukleozę, „chorobę pocałunków” - zaczynającą się od gorączki, która ustępuje, ale przechodzi w silne zmęczenie, mogące utrzymywać się miesiącami.

Teraz naukowcy ze Stanford Medicine (USA) odkryli, że wirus potrafi przekształcić zainfekowane nim limfocyty B w taki sposób, że przeprogramowują one inne komórki układu odpornościowego, aby atakowały tkanki własnego organizmu.

Wirus EBV może być przyczyną tocznia rumieniowatego układowego

Sugeruje to, że wirus EBV może być przyczyną tocznia rumieniowatego układowego, przewlekłej choroby autoimmunologicznej, w przebiegu której układ odpornościowy atakuje zawartość jąder komórkowych, co prowadzi do uszkodzenia wielu układów i narządów w organizmie, w tym stawów, skóry, nerek, serca czy mózgu. Około 5 milionów ludzi na całym świecie choruje na toczeń - objawy są bardzo zróżnicowane u poszczególnych osób. Choroba charakteryzuje się okresami zaostrzeń i remisji. Z nieznanych przyczyn dziewięć na dziesięć osób z toczniem to kobiety.

Odkrycie naukowców z USA

To najbardziej znaczące odkrycie, jakiego dokonałem w moim laboratorium w całej mojej karierze” – skomentował na stronie internetowej Stanford Medicine dr n. med. William Robinson, profesor immunologii i reumatologii oraz główny autor badania. „Uważamy, że dotyczy to 100 proc. przypadków tocznia” - podkreślił.

Przy odpowiedniej diagnozie i leczeniu większość pacjentów z toczniem może prowadzić w miarę normalne życie, ale u około 5 proc. z nich choroba może zagrażać życiu” – zaznaczył Robinson. Jak dodał, istniejące metody leczenia spowalniają postęp choroby, ale jej nie leczą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy można uniknąć zarażenia wirusem EBV?

Podkreślił też, że praktycznie jedynym sposobem, aby uniknąć zakażenia EBV, jest „życie w bańce”. „Jeśli prowadziłeś normalne życie”, prawdopodobieństwo zakażenia wynosi prawie 20 do 1” - dodał.

Po zakażeniu wirusem EBV nie można się go pozbyć – pozostawia on swój materiał genetyczny w jądrach zakażonych komórek, ukrywając się przed układem odpornościowym. Może to trwać tak długo, jak długo komórka, w której się ukrywa, pozostaje żywa. W pewnych warunkach wirus może się reaktywować i zmusić mechanizm replikacyjny zakażonej komórki do produkcji niezliczonych kopii, które rozprzestrzeniają się, infekując inne komórki i ludzi.

Co wirus EBV robi w organizmie?

Do komórek, w których wirus EBV na stałe bytuje, należą limfocyty B, komórki układu odpornościowego, które po wchłonięciu cząsteczek patogenów bakteryjnych mogą wytwarzać przeciwciała. Ponadto limfocyty B potrafią przetwarzać antygeny i prezentować je na swojej powierzchni w sposób, który zachęca inne komórki układu odpornościowego do aktywniejszego zwalczania danego patogenu. To znaczący czynnik stymulujący odpowiedź immunologiczną.

Obecne w ludzkim organizmie setki miliardów limfocytów B w trakcie licznych podziałów komórkowych wytwarzają ogromną różnorodność przeciwciał, które mogą wiązać od 10 do 100 miliardów różnych antygenów. Ponieważ wytwarzanie przeciwciał ma charakter losowy, około 20 proc. limfocytów B skierowanych jest przeciwko własnym tkankom macierzystego organizmu. Na szczęście te właśnie limfocyty zwykle nie są aktywne.

Może się jednak zdarzyć, że uśpione limfocyty B ulegają aktywacji i atakują nasze własne tkanki (autoimmunizacja). Niektóre z takich limfocytów B wytwarzają przeciwciała, które wiążą się z białkami i DNA w jądrach komórkowych. Takie „przeciwciała przeciwjądrowe” – charakterystyczne dla tocznia – powodują uszkodzenia tkanek rozproszonych losowo w całym ciele

Większość osób z wirusem nie zachoruje na toczeń

Zdecydowana większość zakażonych wirusem EBV nigdy nie zachoruje na toczeń. Badania wykazały jednak, że zasadniczo każdy z toczniem jest zakażony wirusem EBV. Związek między wirusem EBV a toczniem był od dawna podejrzewany, ale nigdy nie został ostatecznie potwierdzony.

Chociaż utajony wirus EBV obecny jest niemal u każdego, znajduje się on tylko w niewielkim ułamku limfocytów B danej osoby. Dotychczasowe metody praktycznie uniemożliwiały identyfikację zakażonych limfocytów B i odróżnienie ich od niezakażonych.

Robinson i jego współpracownicy opracowali niezwykle precyzyjny system sekwencjonowania, który to umożliwił. Odkryli, że mniej niż 1 na 10 000 limfocytów B typowej osoby zakażonej wirusem EBV, ale poza tym zdrowej, zawiera uśpiony genom wirusa EBV.

Wykorzystując nową metodę identyfikacji limfocytów B zakażonych wirusem EBV, a także bioinformatykę i eksperymenty na hodowlach komórkowych, naukowcy odkryli, jak tak niewielka liczba zakażonych komórek może wywołać silny atak układu odpornościowego na własne tkanki. U pacjentów z toczniem odsetek limfocytów B zakażonych wirusem EBV wzrasta 25-krotnie - do około 1 na 400.

EBNA2

Choć utajony w limfocycie typu B wirus EBV jest niemal całkowicie nieaktywny, od czasu do czasu powoduje wytworzenie przez tenże limfocyt pojedynczego białka wirusowego, EBNA2. Białko to działa jak przełącznik molekularny aktywując szereg genów w genomie komórki B, które wcześniej pozostawały w spoczynku.

Co najmniej dwa z ludzkich genów aktywowanych przez EBNA2 kodują białka, które same w sobie są czynnikami transkrypcyjnymi aktywującymi szereg innych ludzkich genów prozapalnych. Końcowym rezultatem jest to, że komórka B zaczyna stymulować inne komórki układu odpornościowego (zwane limfocytami T pomocniczymi), które wykazują skłonność do atakowania składników jądra komórkowego. Te limfocyty T pomocnicze angażują mnóstwo innych limfocytów B przeciwjądrowych, a także limfocytów T przeciwjądrowych. Kiedy reakcja taka zostanie raz uruchomiona, nie ma znaczenia, czy nowo zrekrutowane przeciwjądrowe limfocyty B są zakażone wirusem EBV, czy nie. Jeśli jest ich wystarczająco dużo, rezultatem jest atak tocznia.

Podobne zjawisko w innych chorobach autoimmunologicznych

Robinson podejrzewa, że podobne zjawisko może występować także w innych chorobach autoimmunologicznych, takich jak stwardnienie rozsiane, reumatoidalne zapalenie stawów i choroba Leśniowskiego-Crohna, w których zaobserwowano oznaki aktywności EBNA2 inicjowanej przez wirusa EBV.

Prace nad szczepionką na EBV

Skoro praktycznie wszyscy są zakażeni wirusem HBV, dlaczego nie wszyscy chorują na choroby autoimmunologiczne? Robinson spekuluje, że być może tylko niektóre szczepy wirusa EBV stymulują transformację zakażonych limfocytów B w prezentujące antygen komórki, które szeroko aktywują ogromną liczbę limfocytów B przeciwjądrowych. Wiele firm pracuje nad szczepionką przeciwko EBV, a badania kliniczne takiej szczepionki są w toku. Robinson zauważył jednak, że szczepionka ta musiałaby zostać podana wkrótce po urodzeniu, ponieważ nie jest ona w stanie uwolnić osoby już zakażonej od wirusa.

Robinson i jego współpracownicy opracowali jednak potencjalną metodę leczenia tocznia, ultragłęboką deplecję limfocytów B. Procedura ta polega na całkowitym zniszczeniu wszystkich krążących limfocytów B, które w ciągu kilku kolejnych miesięcy są zastępowane nowymi, wolnymi od wirusa EBV limfocytami B, stale generowanymi w szpiku kostnym.

Autor: Paweł Wernicki

©℗
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję.
Zapisz się na newsletter
Chcesz wiedzieć jak dbać o swoje zdrowie? Chcesz uniknąć błędów żywieniowych? Być na czasie z najnowszymi zmianami w przepisach prawa medycznego, farmaceutycznego i praw pacjenta? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Newsletter
Drukuj
Skopiuj link