
Spis treści
- Pierwsza pomoc w przypadku pogryzienia przez psa
- Jakie działania podejmie lekarz w przypadku pokąsania?
- Weź dane kontaktowe do właściciela psa, który pogryzł
- 3 stopnie ciężkości ran kąsanych
- 11 ras psów uznanych za agresywne, które muszą być w kagańcu w miejscach publicznych
- Najważniejsze — nie prowokuj psa
Pierwsza pomoc w przypadku pogryzienia przez psa
Kiedy już nie ma realnego zagrożenia ponownym atakiem zwierzęcia, ranę kąsaną powinno się jak najszybciej oczyścić, ponieważ łatwo dochodzi do zakażenia.
Samo obmycie rany czystą wodą z butelki jest lepsze niż brak jakiegokolwiek działania. Wystarczy polać obficie wodą, aby wypłukać możliwie jak najwięcej zanieczyszczeń będących w ślinie lub na zębach zwierzęcia, a także na skórze osoby poszkodowanej. Zanieczyszczenia te mogą być przyczyną późniejszych powikłań w gojeniu rany.
Do dezynfekcji niezbyt rozległych ran najlepiej sięgnąć po środki na bazie oktenidyny. W przypadku braku alternatywy woda utleniona czy spirytus salicylowy też są rozwiązaniem, chociaż ich użycie raczej będzie drażniące dla skóry.
Po dezynfekcji rany powinno założyć się jałowy opatrunek, aby zabezpieczyć miejsce powtórnym zabrudzeniem czy infekcją.
Jeśli w wyniku pogryzienia dojdzie do krwotoku (nagłej i obfitej utraty krwi), w pierwszej kolejności należy zatamować krwawienie. W tym celu powinno się założyć opatrunek uciskowy w miejscu krwawienia. Następnie jak najszybciej udać się do lekarza lub zadzwonić po pogotowie ratunkowe.
Jakie działania podejmie lekarz w przypadku pokąsania?
W ośrodku zdrowia, rana zostanie opatrzona. W przypadku ciężkich pogryzień lekarz zleci zdjęcie RTG, aby sprawdzić, czy nie doszło do uszkodzenia kości, ścięgien itp. W przypadku ran szarpanych, nie obejdzie się bez interwencji chirurgicznej.
Zostanie zaaplikowany zastrzyk przeciwtężcowy, który w niektórych przypadkach może wywołać nawet kilkotygodniowy ból w okolicy podania. W Polsce skojarzone szczepienie przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi jest obowiązkowe dla wszystkich dzieci i młodzieży do ukończenia 19. roku życia, a dawkę przypominającą podaje się raz na 10 lat.
Lekarz zaleci także odpowiednie działanie w ramach profilaktyki zachorowania na wściekliznę oraz powiadomi Sanepid.
Weź dane kontaktowe do właściciela psa, który pogryzł
Jeżeli do pogryzienia doszło w obecności właściciela psa ważne, aby uzyskać od niego dane – imię, nazwisko, adres i numer kontaktowy oraz informacje o aktualnych szczepieniach psa.
Te dane będą potrzebne dla Senapidu, który o zajściu powiadomi Powiatowy Inspektorat Weterynarii i nałoży obserwacje zwierzęcia trwającą 15 dni od pogryzienia. Jeżeli w ciągu 15 dni nic nie wskaże wścieklizny, wówczas poszkodowany nie będzie musiał przyjąć szczepienia. Natomiast ryzyko, że zwierzę domowe żyjące w mieście, nawet niezaszczepione, może mieć wściekliznę, jest minimalne.
Jeśli czworonóg nie był szczepiony, jego właściciel otrzyma mandat do 500 zł. Szczepienie psa na wściekliznę powinno być odbyć się po 3. miesiącu życia i być powtarzane co roku.
Warto zaznaczyć, że wścieklizną można zarazić się przez pogryzienie nie tylko psa, ale też kota, bydła, kozy, owcy, lisa, a nawet sarny. W województwach lubelskim i podkarpackim notuje się największe skupisko występowania zarażonych zwierząt. Stąd pogryzienia w tamtych rejonach powinny być traktowane z większą uwagą.
Zabezpieczona historia nieszczęśliwego zdarzenia pomoże w ewentualnym dochodzeniu odszkodowania za szkody materialne (koszty leczenia, utracone zarobki) i niematerialne (ból, cierpienie, traumę).
3 stopnie ciężkości ran kąsanych
Rany powstałe w wyniku pogryzienia, w medycynie są poddawane klasyfikacji. Wyróżnia się 3 stopnie ciężkości ran kąsanych:
- I stopień – powierzchowne, np. zadrapanie skóry, zagłębienie w skórze spowodowane zębem (przerwanie ciągłości), powierzchowna pojedyncza rana skóry.
- II stopień – głębokie, czyli rana sięga do mięśni i powięzi
- III stopień – powikłane, czyli rana jest z ubytkiem tkanek miękkich i martwicą
Niezależnie od klasyfikacji ranę kąsaną powinien jak najszybciej obejrzeć lekarz specjalista. W przypadku ran pierwszego stopnia warto rozważyć wizytę w przychodni lub placówkach nocnej i świątecznej pomocy zdrowotnej. Dzięki temu nie wpłyniemy na wydłużenie kolejek na SOR-ach – miejscach, gdzie raczej powinni trafiać ludzie w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia.
11 ras psów uznanych za agresywne, które muszą być w kagańcu w miejscach publicznych
Właściciel psa ma obowiązek zadbać o bezpieczeństwo innych ludzi i zwierząt, stosując odpowiednie środki ostrożności, uwzględniając rasę i charakter swojego psa. W Polsce nie ma powszechnie obowiązujących przepisów, które nakładałyby obowiązek zakładania kagańca wszystkim psom w miejscach publicznych. Natomiast często stanowią o tym regulaminy np. przewoźników.
Wyjątkiem są psy wymienione w rozporządzeniu w sprawie wykazu ras psów uznawanych za agresywne z dnia 28 kwietnia 2003 r., gdzie właściciel jest zobowiązany do nakładania pupilowi kagańca. Rasy psów uznane za agresywne to:
- amerykański pit bull terrier
- pies z Majorki (Perro de Presa Mallorquin)
- buldog amerykański
- dog argentyński
- pies kanaryjski (Perro de Presa Canario)
- tosa inu
- rottweiler
- akbash dog
- anatolian karabash
- moskiewski stróżujący
- owczarek kaukaski
Tu jednak warto przytoczyć badanie z 2019 r. przeprowadzone przez badaczki z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i Norweskiego Instytutu Badań nad Przyrodą, gdzie wykazano, że za najwięcej ataków odpowiadają mieszańce (31%), owczarki niemieckie (22,7%) oraz amstafy (15,5%).
Najważniejsze — nie prowokuj psa
Psy najczęściej atakują, gdy czują się w niebezpieczeństwie, dlatego należy unikać sytuacji, które mogą je sprowokować:
- Nie zbliżaj się i nie głaskaj psa, jeśli nie ma obok jego właściciela.
- Unikaj bliskiego kontaktu z psem znajdującym się za ogrodzeniem.
- Nie głaskaj psa, gdy je posiłek.
- Nie podchodź do suki ze szczeniętami.
- Staraj się nie nawiązywać kontaktu wzrokowego z psem.
Wzmożony instynkt samozachowawczy powinien towarzyszyć przy każdym kontakcie z psem, niezależnie czy jest się jego właścicielem, czy po prostu amatorem tych zwierząt.