
Spis treści
- Kryzysu demograficznego nie da się rozwiązać proponując dorosłym mieszkania, żłobki i pieniądze
- Dlaczego młodzież nie chce mieć w przyszłości dzieci
- Socjolog: ważne jest docenianie rodzicielstwa i poszanowanie rodziców
- Psycholog: chęć posiadania dzieci chroni młodzież przed ryzykownymi zachowaniami
- Kryzys można przezwyciężyć. Kluczowe jest poczucie sensu życia
Kryzysu demograficznego nie da się rozwiązać proponując dorosłym mieszkania, żłobki i pieniądze
17 czerwca br Senacie odbyła się konferencja "Młodzież - Profilaktyka - Rodzina" poświęcona roli profilaktyki wobec wyzwań społecznych i demograficznych stojących przed młodym pokoleniem. Jej organizatorem była Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej oraz Komisja Zdrowia we współpracy z Fundacją Instytut Profilaktyki Zintegrowane.
Prezes Fundacji dr Szymon Grzelak, powołując się na badania Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej powiedział, że kryzysu demograficznego nie da się rozwiązać proponując różne ułatwienia dorosłym w postaci mieszkania, żłobków i pieniędzy. "Nasze wyniki na pokazują, że 10 lat temu nie mieliśmy zastępowalności pokoleń w marzeniach, nawet w marzeniach młodzieży. A w tej chwili, po epidemii, ten poziom spadł do mniej więcej półtora dziecka w marzeniach młodzieży" - powiedział psycholog.
Dlaczego młodzież nie chce mieć w przyszłości dzieci
Badania IPZIN przeprowadzone w roku szkolnym 2023/24 wśród 21 265 uczniów w wieku 11–17 lat pokazują, że tylko nieco ponad połowa badanych nastolatków jest przekonana, że chciałaby w przyszłości mieć dzieci. 27 proc. nie ma jeszcze zdania na ten temat, a 22 proc. dziewcząt i 17 proc. chłopców stwierdziło, że nie chce mieć dzieci. W obliczeniach dla całej badanej próby współczynnik "dzietności w marzeniach" wynosi 1,63, co oznacza, że nawet na poziomie marzeń dzisiejsza młodzież jest daleka od wartości 2,1, która zapewniłaby Polsce w przyszłości zastępowalność pokoleń.
Dr Grzelak powiedział, że z badań Instytutu wynika, iż ważnym czynnikiem niechęci do posiadania dzieci jest brak osobistego kontaktu z małżeństwami, których miłość jest dla badanego nastolatka przykładem. "Z roku na rok spada w Polsce odsetek młodzieży, która w swoim otoczeniu ma przykłady dobrych małżeństw. W 2002 r., było to dwie trzecie młodzieży. Podczas gdy w 2022 r. - 48 proc. młodzieży" - powiedział psycholog.
Wskazał także na zależność między demografią a zdrowiem psychicznym. "Niechęć, aby w przyszłości mieć dzieci, jest większa wśród nastolatków o słabej kondycji psychicznej" - powiedział psycholog.
Zwrócił uwagę, że postawom prorodzinnym sprzyja wiara, która jak stwierdził - "mimo procesów laicyzacji w Polsce wciąż jest czynnikiem obecny w społeczeństwie". "Jest ona również ważnym czynnikiem chroniącym młodzież przed uzależnieniami" - dodał.
Podkreślił, że "szczęśliwe życie rodzinne i dzieci to jedyny cel życiowy, którego wybór wśród różnych celów życiowych ma wymiar profilaktyczny". "Ci, którzy mają marzenia o rodzinie i dzieciach, mają mniejsze wskaźniki depresji, myśli samobójczych, korzystania z substancji psychoaktywnych, cyberprzemocy" - wymieniał.
Socjolog: ważne jest docenianie rodzicielstwa i poszanowanie rodziców
Prof. Krystyna Romaniaszyn z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego zaznaczyła, że "jeżeli chcemy mieć młodzież, która chce mieć dzieci, to musimy zadbać, aby wzrastała w środowisku domowym i szkolnym ceniącym rodzicielstwo i dającym temu wyraz". "Musimy także zapewnić społeczne poszanowanie roli rodziców - matki albo ojca. (...) To jest bardzo istotna determinanta kulturowo-społeczna, która sprawia, że dzieci mają lub nie mają marzeń dotyczących swojej rodziny i dziecka" - oceniła ekspertka.
Zwróciła też uwagę, że miejscem socjalizacji wtórnej jest internet, w którym jak ocenił "dominują wartości hedonistyczne, witalne, orientacja na samorealizację i samorozwój poza rodziną".
Psycholog: chęć posiadania dzieci chroni młodzież przed ryzykownymi zachowaniami
Dr Marek Babik, pedagog i profilaktyk Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie, powiedział, że "dzieci, które mają pewną wiedzę i zaspokojone potrzeby emocjonalne, rzadziej podejmują zachowania ryzykowne czy doznają krzywdy wykorzystania seksualnego". "Jeżeli nie będziemy przygotowywać młodych ludzi, aby mogli stworzyć rodzinę, która będzie zaspokajała potrzeby emocjonalne dziecka, to będziemy mieli problem" - ocenił pedagog.
Kryzys można przezwyciężyć. Kluczowe jest poczucie sensu życia
Dr Roman Solecki z Krakowskiego Instytutu Logoterapii jako antidotum na pustkę egzystencjalną wskazał odnalezienie sensu życia. Powołując się na teorię austriackiego psychiatry i psychoterapeuty Wiktora Frankla powiedział, że zredukowanie człowieka do psychosomatyki, czyli odcięcie od wymiaru egzystencjalnego prowadzi do różnych zaburzeń zdrowia psychicznego. Zaznaczył, że w psychoterapii nie należy skupiać się tylko na pracy z objawami. Trzeba pokazać człowiekowi, że pomimo przeżywanego kryzysu, cierpienia czy bolesnej przeszłości "ciągle ma wolność wyboru tego, co zrobi, ciągle może wziąć odpowiedzialność i przekroczyć siebie" - powiedział dr. Solecki.
"Z badań Krakowskiego Instytutu Logoterapii na ponad 30 tysiącach młodzieży w Małopolsce wynika, że poczucie sensu życia jest jednym z najsilniejszych czynników chroniących przed depresją i uzależnieniami behawioralnymi np. od internetu. Najbardziej wzrasta ono w rodzinie, w której relacje oparte są na miłości" - powiedział prelegent.
Konferencja była połączona z V edycją wręczenia Ogólnopolskiej Nagrody "Złote Ogniwo" dla Profilaktyka Roku 2024. Tegoroczną laureatką została Lidia Kozdęba, kierowniczka Miejskiego Ośrodka Profilaktyki Uzależnień w Wągrowcu. Jako członkini Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Zespołu Interdyscyplinarnego wraz z zespołem prowadzi świetlicę socjoterapeutyczną oraz punkt konsultacyjny ds. uzależnień behawioralnych. Stworzyła autorskie programy, takie jak: "Przyjaźń zamiast przemocy", "Na skrzydłach przyjaźni" czy "Profilaktyczne piątki". W czasie pandemii zorganizowała w Wągrowcu pierwsze w Polsce wdrożenie działań profilaktycznych online skierowanych do młodzieży szkolnej. Laureatka otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. zł.
Tytuły finalistek konkursu przyznano Beacie Michalik, pedagog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Wołominie oraz Danieli Bartosiak, nauczycielce, wychowawczyni i pedagog, współpracującej z Mazowieckim Samorządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Kapituła postanowiła także przyznać dwa specjalne wyróżnienia małżeństwom, które wspólnie podejmują misję profilaktyczną, dzielą pasję i stanowią piękny wzór życia rodzinnego. Otrzymali je: Magdalena Guziak-Nowak i Marcin Nowak, rodzice sześciorga dzieci oraz Beata i Marcin Mądrzy, rodzice ośmiorga dzieci. (PAP)
mgw/ agz/